Cofnijmy się nieco w czasie.
SLD i Twuj Róch zaprezentowały swoich kandydatów do Parlamentu Europejskiego.
I kogóż tam nie ma ? Nazwiska znane.
piłkarz Maciej Żurawski, Weronika Marczuk, Izabella Łukomska-Pyżalska, feministka Kazimiera Szczuka, siatkarz Michał Bąkiewicz czy mistrzyni świata w karate Marta Niewczas.
Skąd taki urodzaj ? Bo bolszewickim zwyczajem stawiamy na kadry. Czyli nazwiska. I cóż owi kandydaci mają do zaproponowania ? Jaki będzie ich wkład w reprezentowanie Polski w Unii ? Co będą w stanie osiągnąć w trakcie negocjacji, do których potrzebna jest znajomość języka obcego w stopniu b. dobrym, umiejętności negocjacyjne oraz zasady.
Czy Kazimiera Szczuka to dobry kandydat ? Weronika Marczuk ? A Żurawski MAciej ? Sądzę że wątpię.
Bo gdy poważne państwa stawiają na kompetentnych ludzi, przedstawicieli własnych interesów, partie powyżej stawiają na celebrytów. Nie jakość, a ilość.
I jeśli do PE, gdzie decydują się losy kraju, wysyłamy takich mocarzy, to sorry, ale oznacza to, że takie partie są niepoważne i pora odsunąć je od koryta do którego się przyspawały i nie ma mądrego, który tę unię zakończy.
Wielka szkoda, że nie ma w polityce kogoś na tyle rozsądnego, który mógłby wypunktować komuchów z SLD i zbieraninę Palikota jak mistrz świata jakiegoś juniora. Bo to przez takich pseudo polityków jesteśmy tu gdzie jesteśmy. Komu się podoba takie zoo, niech nia nich głosuje, ale niech później nie ucieka za granicę, tylko zasuwa do 67 roku życia i klepie biedę. Bo za decyzje należy płacić i brać odpowiedzialność.
No ale tutaj meandrujemy o celebrytach, a na czasie mamy Protasiewicza. Mizeria ubrana w firmowy garnitur pozostaje mizerią. Prawda wychodzi na jaw w sytuacjach ważnych a na pewnym poziomie trzeba po prostu trzymać fason.
A jaki jest sens tytułu w tym kontekście ? ano taki, że aby rozsadzić danych kraj od środka, wspiera się miernoty aby tym krajem rządziły. Za fuchę, cygarka, ładny garniutrek i możliwość brylowania na salonach, są w stanie przyklepać każdą niegodziwość i doprowadzić wszystko do ruiny.
Gdyby podejść do tego racjonalnie, takiego niespłenionego pajaca lepiej opłacić nawet kwotą miliona miesięcznie, niż pozwalać na rządzenie i prowadzenie do zadłużania na kilkaset miliardów. Rachunek prosty ? Prosty jak konkstrukcja cepa. Dlatego u żłobu nie są osoby przypadkowe. To albo oportuniści, którzy bez względu na warunki, zmieniają swoje poglądy i z zatwardziałego czerwonego betonu przeradzają się w tęczowych liberałów, albo jednostki zaburzone, których profil pozwala na dziecinnie łatwe "prowadzenie".
Notka zbliża się do końca więc pora na receptę.
W sporcie są krajowe eliminacje i na ważne imprezy jadą najlepsi w kraju, którzy dodatkowo osiągną wyniki na poziomie międzynarodowego minimum.
Polityk reprezentujący Polskę w PE powinien mieć odpowiednie wykształcenie, doświadczenie w polityce, znajomośc języków obcych gwarantujący właściwy poziom komunikacji i musi być poddany lustracji.
