1. Brendan Fay i Thomas Moulton poznali się w kościele i zakochali. Wzięli ślub. Są mężem i mężem. Są też wzorowymi katolikami. Brendan Fay to znany działacz organizacji amerykańskich gejów-katolików „Dignity”, która słynie z pouczania Papieży (najpierw Jana Pawła II, dziś Benedykta XVI) w dziedzinie miłosierdzia i szacunku dla bliźnich-homoseksualistów.
Osiem lat temu Jan Paweł II ośmielił się skrytykować głośną Światową Paradę Gejów w Rzymie. „Dignity” stwierdziła wówczas, że to wypowiedź pełna nienawiści, że Papież nie mówi w imieniu całego Kościoła i że jest „niechrześcijański”.
„Dignity” może sobie oczywiście zredagować nowy Dekalog, nowy katechizm, głosić rożne fantastyczne teorie religijne. Można sobie też wyobrazić, iż gdzieś w Stanach lub w Europie zacznie niedługo działać organizacja katolików domagających się aborcji na życzenie, katolików-zwolenników eutanazji, albo katolików, którzy zanegują dogmat o Zmartwychwstaniu Chrystusa. Wszyscy będą oczywiście pouczać „niechrześcijański” Watykan.
Czy ja należę do tego samego Kościoła?
2. Jak informuje Gazeta.pl., sejmowe przepustki obu panów (z autografami) zostaną sprzedane na aukcji, a dochód przeznaczony na szczytny cel.
Podobno przepustki mają ostatecznie trafić na Wawel – zostaną wystawione tuż obok gabloty ze Szczerbcem.
3. Na koniec chciałbym podziękować posłowi Jackowi Kurskiemu za tę dwutygodniową kampanię gejowskiej propagandy.
Brawo. Brawo. Brawo.
Marek Magierowski