blueslover blueslover
281
BLOG

Czasami Czuję Się Jak Dziecko bez Matki

blueslover blueslover Kultura Obserwuj notkę 2

Sometime I Feel Like Motherless Child
 
 
W mojej pierwszej notce na S24 zatytułowanej ‘Co to jest blues ?’ cytowałem wypowiedzi bluesmanów. Jeden z nich powiedział, że blues wyrażał uczucie dziecka, które zostaje rozłączone z matką na targu niewolników.
Sometime I Feel Like Motherless Child jest pieśnią, która dokładnie to uczucie oddaje.
Powstała w czasach niewolnictwa i przez lata ewoluowała. Zmieniały się słowa a i melodia miała różne odmiany.
Praktyka rozdzielania rodzin w transakcjach kupna sprzedaży niewolników była dosyć powszechna. Uczucie osamotnienia, rozpaczy i niedoli było udziałem wielu czarnych dzieci. Te nieszczęsne doświadczenia musiały być wyśpiewane.
 
Czasami czuję się jak dziecko bez matki
Czasami czuję się jak dziecko bez matki
Bardzo daleko do domu
Bardzo daleko do domu
Czuję się całkiem opuszczony.
 
Tekst ten można rozumieć dosłownie. Większość jednak interpretuje go metaforycznie. „Home – Dom” w tej pieśni to Afryka. Afryka to również „Mother – Matka”. To do Afryki tęskniły pokolenia niewolników. Tam był ich dom.
Melodia do tych słów jest niezwykle przejmująca. Gdy jej słucham czuję, silnie sobie wyobrażam jak śpiewali ją młodzi i starzy niewolnicy na plantacjach, często w samotności. Skarżąc się Bogu.
 

H.T.Burleigh

 
 
Melodia ta harmonicznie była i jest bluesem. W 1918 roku H.T. Burleigh napisał i wydał swoją wersję utworu. Stała się ona obowiązująca i jest wykonywana do dzisiaj. Burleigh był pierwszym czarnym kompozytorem instrumentalnej muzyki klasycznej. Opracowywał również tradycyjne songi murzyńskie w klasycznym stylu.
W Sometime I Feel Like Motherless Childoparł pieśń o skalę pentatoniczną choć w drugim wersie z akordami molowymi. Osiągnął właściwy efekt.
 
Pierwsze znane (tj. datowane) wykonanie pochodzi z 1871 roku. Utwór śpiewał zespół Fisk Jubilee Singers.
Przed końcem Wojny Secesyjnej w Nashville założono Fisk Uniwersity dla czarnej młodzieży. Po kilku latach uczelni zagroziło bankructwo. W tej sytuacji dyrektor muzyczny George L. White postanowił założyć 9-osobowy chór. Chór ten miał odbywać trasy objazdowe po Ameryce w celu zasilenia kasy uczelni.
Pierwszy sezon nie przyniósł wielkich profitów. W następnych latach był już o wiele lepiej.
 
Fisk Jubilee Singers
 
Obecnie pieśń ta jest sztandarowym utworem Negro Spirituals. Rozsławił ją w latach 30-tych Paul Robeson. Był to niesłychanie uzdolniony człowiek. W swoim życiu był atletą, nauczycielem, aktorem i świetnym śpiewakiem. Dla wytwórni EMI nagrał w latach 1928-1939 całą serię albumów z muzyką spirituals.
Robeson wyznaczył standard. Pieśń jednak jest tak ważna dla czarnej społeczności, że siłą rzeczy występowały i nadal występują próby nowych interpretacji melodii.
Są nagrania gospel, soul, jazzowe i balladowe. Boney M zaśpiewali w stylu disco, ale to wykonanie dla mnie brzmi jak profanacja.
 
Paul Robeson
 
W music boxie różne wykonanie. Jest Paul Robeson i Louis Armstrong. Mnie bardzo podoba się Odetta. Wogóle jej śpiew bardzo mi się podoba. Muszę napisać o niej notkę i szerzej ją zaprezentować.
 
 
Sometimes I Feel Like a Motherless Child
Sometimes I feel like a motherless child
Sometimes I feel like a motherless child
Sometimes I feel like a motherless child
A long ways from home
A long ways from home
True believer
A long ways from home
Along ways from home
 
 Sometimes I feel like I’m almos’ gone
Sometimes I feel like I’m almos’ gone
Sometimes I feel like I’m almos’ gone
Way up in de heab’nly land
Way up in de heab’nly land
True believer
Way up in de heab’nly land
Way up in de heab’nly land
 
 Sometimes I feel like a motherless child
Sometimes I feel like a motherless child
Sometimes I feel like a motherless child
A long ways from home
There’s praying everywhere
 
 
blueslover
O mnie blueslover

Muzykę klasyczną można znaleźć na moim drugim blogu, tutaj: CLASSICAL IS WONDERFUL

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura