Jak Tusk wyrzucić 6 mnistrów z rządu to Kali pochwala.
Jak Kaczyński wyrzucić z parti 2 posłanki to Kali lamentuje i zawodzi.
Tak się zastanawiam nad powtarzanym jak mantrę stwierdzeniu Polaków, że wolą głosować na PO niż na PiS bo to mniejsze zło. A sytuacja jest zupełnie odwrotna. To PiS jest mniejszym złem. Dlaczego?
1. Od trzech lat pozwala funkcjonować mediom na wysokim poziomie informacyjnym dostarczając niusów co dziś powiedział albo zrobił prezes.
2. Nie rządzi, a więc nie psuje gospodarki, nie powiększa długu publicznego, nie stawia się Rosjanom.
3. Nie zamierza zmieniać sposobu liczenia budżetu, tak aby wypadł on korzystniej.
4. Nie przykłada ręki do projektów związanych z Euro. Liczba projektów, których wiemy, że już nie da się dokończyć przed czerwcem 2012 nie podwaja się, tylko rośnie w normalnym tempie.
5. Nie pomaga powodzianom z tego roku i nie remontuje wałów.
6. Nie uprawia sportów jak regularne posiedzenia kopane rządu.
7. Nie zamyka dopalaczy, wydając bezprawne polecenia.
8. Nie zaprasza Ławrowa na konsulatcje z ambasadorami.
9. Pragnie rozwiązać sprawę tragedii/zamachu smoleńskiej/go.
10. Nie wypuściło na szeroką wodę polityków kalibru Palikota.
Ale doskonale wiemy, że PiS i tak jest winny tego wszystkiego.