„Historia, czy, ściślej, nasz obraz przeszłości, ewoluuje – bo taka jest natura tego tworu, ze złożoności którego laicy rzadko zdają sobie sprawę.”
Sprawa OlgiTokarczuk wraca bumerangiem w polemice, krytyce i komentarzu w jednym - ujęta w artykule, który ukazał się w dodatku do Rzeczpospolitej piórem Wojciecha Stanisławskiego pt. "My, Polacy": winni czy tylko oskarżeni?
Jakże dobrym zwyczajem jest wstrzymanie się w pierwszych chwilach od oceny, krytyki czy nawet komentarza, gdy nasze postrzeganie rozjuszone dopiero, co wypowiedzianymi słowami, prowadzić może do nazbyt emocjonalnego a przez to nieracjonalnego i wyolbrzymionego punktu widzenia.
Polecam lekturę tego opracowania: wywarzoną, niepozbawioną emocji, ale uczciwie podchodzącego do Naszej Polskiej historii Autora.
źródło:Plus Minus