box2008 box2008
267
BLOG

Pana Donka motywowanie

box2008 box2008 Polityka Obserwuj notkę 0

Bez dwóch zdań, w porównaniu z partią rządzącą opozycję mamy w Polsce rachityczną. Za Prawem i Sprawiedliwością nie stoi żadna z trzech dużych telewizji, nie wzmacnia jego głosu ani jedna zegarynkowo-rozrywkowa stacja radiowa, żadne pisemka kolorowe dla gospodyń na wysokich obcasach nie pieszczą wizerunku tej partii. Więcej, nie może PiS, jak każdy zresztą kto krytycznie wypowiada się o ekipie miłości, liczyć na przychylne nastawienie instytucji państwa. Ba, nie może liczyć nawet na normalne, bezstronne i rzetelne wykonywanie obowiązków na te instytucje nałożonych, ponieważ, z jednym może wyjątkiem, zawłaszczone zostały one przez krewnych i znajomych rudego królika.

Wielki biznes międzynarodowy nie ma powodów wspierać ludzi z którymi interesy na stoczniach czy gazie, wymagają czegoś więcej niż poklepywanie po ramieniu i kilku drugorzędnych posad. Z powodów oczywistych nie może PiS liczyć na nic innego jak wrogość kulczyko-podobnego „biznesu krajowego” i „opiniotwórczych elit”.

Jednym słowem dno i mizeria z tej naszej opozycji i rację mają wszyscy narzekający na kiepski pijar, słaby wizerunek i nędzną strategię. Przecież jasnym jest i wiadomym, we wszystkich wielkich miastach, że głową muru nie przebijesz, z motyką na słońce nie poradzisz, a pokorne ciele… itd.

Beznadziejna ta opozycja, tyle wyborów przegranych, tyle spraw niedopilnowanych, tyle posad zmarnowanych i jeszcze jak ten Błaszczak wygląda przy Nowaku albo Musze?!

No ale z drugiej strony, skoro rząd potrafi spieprzyć dosłownie wszystko, za wyjątkiem redystrybucji naszych środków do swoich kieszeni, czy mamy prawo wymagać od opozycji więcej, by była lepsza?

Tu dygresja. Pytanie wydaje się retoryczne, ale zdziwili by się Państwo jak wielu ludziom taka wizja nawet nie tyle spędza sen z powiek co stwarza uczucie dyskomfortu. Nawet w samym Prawie i Sprawiedliwości!

I w tym miejscu moje widzenie rzeczywistości może rozjechać się z Państwa widzeniem. Nie tylko uważam, że od opozycji mamy prawo wymagać by była lepsza niż to co prezentuje obecna ekipa. Ba, gdy spojrzę na realne działania mam poważne podstawy twierdzić, że w kilku kluczowych sprawach tak właśnie jest. Weźmy kwestię największej tragedii narodowej po 1945 roku, katastrofę smoleńską. Tylko dzięki opozycji, ciągłym naciskom i systematycznej pracy zespołu parlamentarnego, bez umniejszania roli rodzin i osób wspierających, prowadzone są badania, które już ujawniły fałszerstwo rządowej komisji a w perspektywie mają szansę doprowadzić do wyjaśnienia prawdziwych przyczyn i przebiegu katastrofy, w której śmierć poniósł Prezydent RP i 95 osób. Tam gdzie rząd dysponujący całym aparatem państwa, wsparciem mediów, ośrodków zagranicznych i części krajowych elit, poniósł klęskę, opozycja odniosła sukces.

Dalej, weźmy negocjacje budżetowe UE. Pomijam już błąd Donlada Tuska w ocenie stanowiska Niemiec i Wlk. Brytanii, gdyby nie skuteczna motywacja ze strony PiS, wiszące wotum nieufności, mało prawdopodobne by szef PO wykrzesał z siebie ładunek energii wystarczający na coś więcej niż spot reklamowy. Sukces negocjacji jest w prawdzie dyskusyjny, ale patrząc z punktu widzenia interesu Polski i Polaków opozycja zachowała się prawidłowo.  

Następna kwestia, homo-związki. Może i jest w PO 42 czy 48 ludzi, którzy nie sprzedali resztek sumienia, ale bez głosów i postawy opozycji, reprezentującej tu większość społeczeństwa, mogli by sobie pogwizdać a i tak nie wiadomo czy by się na to odważyli.

Nie chcę zanudzać Państwa dalszymi przykładami skutecznych działań naszej „słabej” i „kiepskiej” opozycji, do której sam miałbym sporo uwag, warto jednak zastanowić się nad faktem, że choć słaba, słabością systemu III RP i ułomnościami każdego ludzkiego tworu, nasza rodzima opozycja jest, czasem, jedyną motywacją skłaniającą łaskawie nam panującego Donalda I, do nałożenia hamulców niepochamowanej miłości, która go trawi.

 

Na zakończenie, mam jeszcze słowo do tych z Państwa dla których, i słusznie, motywacja w postaci wyboru „mniejszego zła” jest niewystarczająca. W kwestiach bezrobocia i podatków postawa Platformy jest konsekwentna od 6 lat. Pierwsze udawać że nie dotyczy, drugie podnosić. W ubiegłym roku Prawo i Sprawiedliwość (opozycja!) zaproponowało konkretne rozwiązania w obu obszarach, rząd i PO do dziś nie podjęły żadnych działań, za wyjątkiem kampanii czarnego PR. W styczniu 2013 r. bezrobocie przekroczyło 14 %. Co tu komentować?

I już zupełnie na zakończenie, bo choć kompletnie nie rozumiem to jednak nie potrafię przemilczeć tych wszystkich,  którzy uważają, że nic dla nich nie wynika z faktu fałszowania, przez ludzi sprawujących władzę, dowodów i mataczenia w śledztwie mającym wyjaśnić przyczyny śmierci 96 osób w tym prezydenta, najwyższych dowódców wojsk i elity narodowej. Jeżeli jest coś czego możemy się w Polsce realnie obawiać, to są to właśnie rządy takich ludzi, ludzi, którzy czują się na tyle silni, że zamiatania pod dywan śmierci setki osób, TAKICH osób, uważają za możliwe i wykonalne. Jeżeli ujdzie im to bezkarnie, to co/kto powstrzyma następców Komorowskiego, Tuska, Kopacz, Sikorskiego, Arabskiego i J. Millera? Jeżeli liczycie na babę z brodą i uczciwość Palikota, to już możecie szukać ładnej kwaterki na cmentarzu.

box2008
O mnie box2008

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka