Cezary Krysztopa Cezary Krysztopa
61
BLOG

Powrót aborcji na ekrany

Cezary Krysztopa Cezary Krysztopa Polityka Obserwuj notkę 42

   Nikt nie jest zadowolony z aborcyjnego kompromisu, ja też nie, ale taka już kompromisu natura, każdy coś dostaje i z czegoś musi zrezygnować. Ten kompromis, który tylu boli jest zapewne najlepszym co mogliśmy bez wojny domowej osiągnąć. I ja ten kompromis szanuję.

   Niestety zmęczenie społeczeństwa paprzącym się POPiSem traktującym swoją prawicowość w sposób jedynie instrumentalny, ostatnie hołdy przedwyborcze złożone cienkiemu aparatczykowi Napieralskiemu, "rozgrzeszenie" udzielone przez Jarosława Kaczyńskiego oraz uczynienie z tematu katastrofy smoleńskiej narzędzia politycznego wraz z uczynieniem z krzyża cepa na łby nie-PiSowców spowodowało niestety wzrost antykościelnego i antyreligijnego fermentu co jest oczywistą wodą na młyn polskich zapaterystów. To, że w ogniu walki obrywa krzyż to oczywiście źle ale to, że przy okazji wywołuje się na nowo zdaje się spacyfikowanego dżinna aborcji to już jest sprawa poważna.

   Znów w telewizji, w radio i czort wie gdzie jeszcze słyszę mądrości o specjalistach z zachodu, którzy nauczają nas dzikich, że możliwość zabijania dzieci jest jakimś cywilizacyjnym osiągnieciem a fakt popełniania przestępstwa jest najlepszym dowodem na potrzebę jego depenalizacji. To znajduje posłuch. I jest również Waszą winą rzekomi konserwatyści z gębami pełnymi frazesów i rękoma uzbrojonymi w nabijane ćwiekami krzyże. W efekcie znów znajdę się z Wami w jednym okopie nie mogąc się zdecydować czy lać zapaterystów czy Was po to żebyscie więcej nie bruździli.

 

1

>>> Wypromuj również swoją stronę

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka