Cezary Krysztopa Cezary Krysztopa
4406
BLOG

Kochajmy kapusiów

Cezary Krysztopa Cezary Krysztopa Polityka Obserwuj notkę 280

   Generał Ścibor-Rylski przyznał się do bycia tajnym współpracownikiem bezpieki. Daleki jestem od oceny moralnej tej sytuacji, mnie bezpieka nie werbowała, ale o ile inaczej wygląda dziś tłuczenie Generałem po głowie buczących na Powązkach? Sam generał twierdzi, że współpracował po to żeby wyciągać informację od "drugiej strony". Cóż, każdy ze zdemaskowanych twierdzi, że musiał, że nikomu nie szkodził. W zasadzie nie ma chyba nikogo kto donosiłby z oportunizmu, chciwości, zemsty czy innych niskich pobudek. Instytut Pamieci Narodowej jeszcze dokumentacji dot. Generała nie zinterpretował.

   I być może nie bedzie miał okazji ponieważ państwo rządzone przez Platformę Obywatelską jest na tyle działalnością Instytutu zbrzydzone, że nie zadbało o jego podstawowy warunek działania. Siedzibę. Dziwne ruchy dookoła budynku wynajmowanego przez IPN miały miejsce od dawna. Teraz Instytut stoi przed faktem dokonanym, za chwilę nie bedzie miał gdzie prowadzić działalności.

   Ta sytuacja doskonale wpisuje się w rządową "politykę miłości". Ma być miło i optymistycznie. O niemiłych rzeczach mamy nie wiedzieć. Pozostać one mają tajemnicą zabetonowanych akt i Adama Michnika, który na początku lat dziewięćdziesiątych poczuł się wstrząśnięty ich zawartoscią. To rządzący będą decydowali jakimi "autorytetami" będą nami manipulowali, być może takimi, którymi najłatwiej sterować, takimi na których są kwity. Wreszcie zapanuje powszechne pojednanie i miłość. Dodać trzeba (copy right by Dawid Wildstein) miłość wysoko płatna.

>>> Wypromuj również swoją stronę

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka