Cezary Krysztopa Cezary Krysztopa
489
BLOG

Odkręć gaz dla Putina. Nie zapomnij uszczelnić okien

Cezary Krysztopa Cezary Krysztopa Polityka Obserwuj notkę 5

tekst opublikowany na Blogpublika.com 4 sierpnia 2014

Postawy prorosyjskie ujawniają się w szerokim spektrum. Począwszy od oskarżeń jakoby Polska „wprowadziła” ograniczenia w handlu jabłkami  z Rosją, popierając wolnościowe aspiracje Ukraińców a skończywszy na płatnej agenturze wpływu i nie tylko. Nie twierdzę absolutnie, że (za wyjątkiem przypadków kryminalnych i ewidentnej zdrady) wyrażający takie opinie nie mają do tego prawa. Mają. Często mają również całkiem sensowne po temu argumenty. Np. ostatnio najczęściej podnoszony jest, wymieniony wyżej argument o szkodliwości proukraińskiej polityki w kontekście polskiego eksportu i gospodarki. Poniekąd słusznie, rzeczywiście, poparcie dla Majdanu ma związek z rosyjskim embargiem na polskie jabłka. Jednak po pierwsze embarga nie wprowadziła Polska tylko Rosja. Po drugie, jeśli by przyjąć filozofię „nie drażnienia Putina dla dobra eksportu owoców” należy się również wykazać zrozumieniem dla wiernopoddańczej postawy Tuska wobec Rosji w zakresie katastrofy smoleńskiej. I po trzecvie wreszcie, z całym szacunkiem dla jabłek „znaj proporcjum”. Albo chcemy mieć państwo, które dba o swoje istnienie również szukając swojej pozycji w regionie, albo sprzedajemy jabłka i godzimy się na szybsze lub wolniejsze zanikanie niepodległości na rzecz naszych kontrahentów, którzy pozostają w posiadaniu takich praktycznych narzędzi nacisku (tak, wiem, że tak się dzieje, ale to nie znaczy, że ma się dziać bardziej).

Tak jak jednak pisałem wyżej, taki typ argumentacji, choć moim zdaniem wykazuje się zaburzeniem priorytetów, to nosi pewne znamiona racjonalności. Jak jednak nazwać szybko rozwijającą się akcję „Odkręć gaz dla Putina„? Jednym z najsilniejszych pęt jakie duszą polską suwerenność jest zależność gazowa od Rosji. Polska płaci za gaz najwięcej w Europie i nie zmieniło tego sprzedanie w zamian za koślawy uśmiech kremlowskiego bandyty, polskiej godności leżącej do dzisiaj w smoleńskim błocie, przez Donalda Tuska. Postulat „dokarmiania” czerwonego moskiewskiego łachudry, tak jakby był za mało do tej pory upasiony i to w kraju, który jak niewiele innych poznało ciężar jego bolszewickiej łapy nosi moim zdaniem znamiona prowokacji lub zdrady.

No chyba, że to bardzo słaby dowcip. W takim wypadku jednak akcja powinna zmienić nazwę na „Odkręć gaz dla Putina. Wsadź głowę do piekarnika. I nie zapomnij uszczelnić okien”

p.s. A na okoliczność ofensywy Drapieżnego Kaczora poleca taką koszulkę:) Dla pań http://cezarykrysztopa.cupsell.pl/produkt/829841-Kaczor-Rules.html i dla panów http://cezarykrysztopa.cupsell.pl/produkt/829840-Kaczor-Rules.html

1

 

 

>>> Wypromuj również swoją stronę

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka