Brat PIT Brat PIT
41
BLOG

Przesłuchanie Grzecha - preludium

Brat PIT Brat PIT Polityka Obserwuj notkę 5

Dziś w samo południe przesłuchanie przed hazardową wysoką komisją wicepremiera Grzegorza "Grzecha" Schetyny. Nie byłoby w tym może nic nadzwyczajnego, gdyby nie zagadkowy przepływ informacji, jaki odbył się wczoraj i przedwczoraj w mainstreamowych mediach.

Oto jak grom z jasnego nieba gruchnęła wiadomość, że Grzegorz Schetyna, na majowym kongresie PO może stracić stanowisko sekretarza partii. Co by to dla niego oznaczało, to nie trzeba chyba tłumaczyć. Koniec podobny do końca Zyty Gilowskiej.

No i żyje sobie taka informacja, żyje, aż wczoraj Pan Premier Donald Tusk postanowił wypowiedzieć się w tej sprawie i, oczywiście zapytany przez stosownego dziennikarza, przemówił do narodu, że jest to informacja całkowicie nieprawdziwa, bo kongres partii wybiera tylko przewodniczącego partii, a sekretarza generalnego wybiera rada krajowa. I teraz będzie najlepsze, bo premier, który jest oczywiście jednocześnie przewodniczącym partii i rzeczonej rady kontynuuje mówiąc, że w takim wypadku, to mógłby ON odwołać sekretarza partii w każdej chwili.

Kropka. Tylko tyle. Ale przecież, jak mawiał gospodarz Anioł z Alternatyw 4, mądrej głowie wystarczą dwa słowa, a głupiemu to i referatu mało. "Uważaj Grzesiu, co tam będziesz w środę zeznawał, bo jak nie, to jeden mój ruch i cię nie ma".

Tak to, przy pomocy zawsze gotowych do usług mediów i dziennikarzy, Pan premier przekazał niegdysiejszemu przyjacielowi z boiska jasny i czytelny komunikat, i to przy świetle kamer. Ciekawe, czy równolegle przesłał mu śniętą rybę?

Ale oczywiście, jakakolwiek zbieżność tych wydarzeń z dzisiejszym przesłuchaniem Pana wicepremiera jest jak najbardziej przypadkowa.

Brat PIT
O mnie Brat PIT

  A tylu nas jest obecnie   Jeżeli szukasz Drogi, Prawdy i Życia, nawet jeśli jeszcze tego nie wiesz, klinkij w poniższy obrazek   www.szukajacboga.com

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka