Stone Surfer Stone Surfer
335
BLOG

TO NASZ KRAJ - chiński rząd do prezydenta USA na szczycie G20

Stone Surfer Stone Surfer Polityka Obserwuj notkę 4


Kiedy prezydent Obama przyleciał na szczyt G20 w Chinach, powitalne nastroje na lotnisku były gorączkowe.

Doszło do konfrontacji między pracownikiem Białego Domu i chińskim urzędnikiem państwowym. Inny dyplomatyczny kurz był w powietrzu od chwili gdy amerykański samolot AIR FORCE ONE wylądował w miejscu ekonomicznego szczytu G20.

Po pierwsze nie podstawiono schodów aby prezydent USA mógł wyjść z samolotu i zejść na czerwony dywan, a więc Obama skorzystał z zapasowego wyjścia.

Potem doszło do zatargu miiedzy asystentem Obamy i chińskim urzędnikiem, który żądał aby dziennikarze którzy przylecieli z prezydentem nie byli nigdzie blisko niego. To jest złamanie tradycyjnej dyplomacji gdy prezydent USA przyjeżdża do obcego kraju.

Gdy pomocnik Obamy z Białego Domu nalegał aby Amerykanie sami ustalali reguły dla swego prezydenta, to przedstawicielka rządu chińskiego zaczęła wrzeszczeć - 'To nasz kraj! To nasze lotnisko!'

Poza tym przedstawiciele rządu chińskiego usiłowali trzymać doradcę d/s bezpieczeństwa narodowego USA - panią Susan Rice - z daleka od swego szefa.

Chinczycy zrobili coś czego Amerykanie się nie spodziewali.


Trochę później trzeba było siłowo rozdzielać dwóch chińskich oficjeli - jeden towarzyszący delegacji amerykańskiej jako asystent - ponieważ usiłowali uderzyć jeden drugiego.

Wierzę w coś jak instynkt, przeznaczenie, życie, cokolwiek, takie podejście nigdy mnie nie zawiodło.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka