Ostatnia nadzieja egipskiego establishmentu, lub jak powiedzieli by Obamomaniacy - last hope.
Ostatnia nadzieja egipskiego establishmentu, lub jak powiedzieli by Obamomaniacy - last hope.
Brockley Sid Brockley Sid
228
BLOG

Swobodny biznes czyli egipskie ciemności

Brockley Sid Brockley Sid Polityka Obserwuj notkę 0

 Pod hasłem ‘trudnych warunków życiowych w Egipcie’, które były główną przyczyną niezadowolenia społecznego oraz protestów, kryją się istotne, z punktu widzenia ekonomicznego, przesłanki żądań usunięcia Hosniego Mubaraka. W 1997 roku na zlecenie rządu egipskiego organizacja Institute for Liberty and Democracy, miała sporządzić tysiącstronicowy raport dotyczący tego kraju. Miał on określić jego problemy gospodarcze i wskazać tryby wprowadzenia odpowiednich reform.  Kilka lat pracy ILD i w 2004 roku tysiącstronicowy raport był gotowy. Plan reform ekonomicznych wyznaczony w 20 punktach konstruował kierunki zmian. Egipska gazeta w Al Ahramstwierdziła iż zaproponowane reformy: „otworzą drzwi historii Egiptu”. Tylko że projekt ów uderzał zbytnio w status quo, władającego krajem establishmentu z prezydentem na czele. I jak można się domyślać zmiany weszły w życie tylko na papierze. Gdyby mieszkańcy tego kraju odczuwali znaczną poprawę bytu nie mieli by ochoty na wychodzenie  na ulicę i  rzucanie kamieniami. Jednak, to co pozostawił przytoczony raport trzeba, w obliczu dziejące się rebelii zaprezentować koniecznie. Przynajmniej ze względu na to aby polski czytelnik miał lepszy wgląd na porównanie swojego położenia do sytuacji w jakiej znajduje się przeciętny Egipcjanin.

- 92 % mieszkańców Egiptu, mieszka w nieruchomościach do których nie ma prawa własności.

- sektor publiczny zatrudnia 5.9 mln osób, sektor prywatny 6.8 mln osób, a nielegalna sfera zatrudnienia to 9.6 mln osób.

- Aby otworzyć własny biznes, powiedzmy niewielką piekarnię, trzeba czekać ponad 500 dni.

- Aby zdobyć tytuł prawny do skrawka ziemi, trzeba mierzyć się z przeciwnościami co najmniej 10 lat.

- Poza tym działalność przedsiębiorców ograniczana jest poprzez działania 56 agencji rządowych, opiniujących, analizujących, zatwierdzających niejednokrotnie latami.

Wśród analityków zajmujących się problematyką Bliskiego Wschodu powstało określenie – Egypt’s economic apartheid. Obecnie mamy raczej do czynienia z pozornym oczyszczeniem władzy. Zapowiadane zmiany, zalatują raczej frazesem niż jakimkolwiek przeobrażeniem mogącym zmienić sytuację wielu mieszkańców tego kraju.   

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka