(na podstawie: DO NIEMNA - A. Mickiewicz)
(dla pamięci o Jarosławie "Zbawcy" K.)
*
(wspomnienia bohatera wiersza)
Dniestrze, rodowa rzeko moja! gdzie są twoje wody
Które karmiły od wieków mych dziadów tysiące
Po których równin trawiastych ukwieconej łące
Biegała babcia, szukając w twoim nurcie dla siebie ochłody?
(wspomnienia o rodzie bohatera wiersza)
Jedna z babć, z rodu znanego korzenia
zrodzona we wsi Gronowce, tuż obok Odessy
Wilhelma Świątkowskiego, co na dawnych kresach
urodzony. W tej samej wsi i również z tego pokolenia...
Wilhelm Świątkowski, sądu wojskowego prezes
Nadzorujący już po wojnie proces generałów
Przejawiał w swojej pracy wielką moc zapału;
Zamęczyć oficerów. I to nie jest frazes.
W nim to zapewne Rajmund, ojciec dla bliźniaków
Miał swego opiekuna, wprost anioła stróża
Dla którego kolegów musiał się "oddłużać";
- Wyjść z opresji UB-eckich kosztem swych rodaków -
Tak to dziad z dziada, krew z krwi prorosyjskiej
Zrodzeni też zostali nasi dwaj bliźniacy
Dla których to wygody podano na tacy
Nawet ich pochodzenie. Dziś są z krwi aryjskiej...
Dniestrze, co tak daleko dziś od nas przepływasz
Wyczyść swoje koryto od tych niecnych wspomnień
By przyszłe pokolenia, śmiało i przytomnie
Mogły zapomnieć Zbawcy, z którego się zmywasz...
*
- bronmus45 -