Kuszaba Kuszaba
474
BLOG

O lemingach

Kuszaba Kuszaba Polityka Obserwuj notkę 5

Lemingi to takie zwierzątka, które napotykając przeszkodę chcąc ją pokonać masowo giną. Wśród ludzi jest to pogardliwa nazwa tych z nas, którzy nie potrafią myśleć samodzielnie i podejmują decyzje, które im w sposób oczywisty w dłuższej lub krótszej perspektywie szkodzą a nawet są dla nich zabójcze.

Leming nie rozwija naturalnego myślenia zwanego zdrowym rozsądkiem albo chłopskim rozumem tylko daje sobie wdrukować przez ludzi, którzy mają nad nim władzę, określone poglądy i będzie ich się trzymał nawet wtedy, gdy bronić ich racjonalnie nie sposób.

Opowiadano mi jak podczas drugiej wojny światowej  ktoś spotkał sowieckiego żołnierza na swojej drodze. Wywiązał się wtedy krótki dialog. Żołnierz pytał o drogę do Berlina a zapytany odpowiadał, że to jeszcze bardzo daleko, jakieś tysiąc kilometrów. Na to Ruski zdenerwowany odpalił, że to nieprawda, bo to już tuż, tuż, o tam za górką.

Nasz współczesny leming ufa władzom i ich środkom masowego rażeniaprzekazu jak dziecko. Wszystko idzie zawsze w dobrym kierunku. Kryzysu albo już nie ma albo wkrótce się skończy. Jesteśmy zieloną wyspą. Zbudujemy drugą Japonię albo Irlandię. Normalny człowiek się rozwija i patrzy na świat krytycznie natomiast leming wierzy swoim autorytetom całkowicie. Jak coś się w tej świetlanej wizji załamuje to nie widzi oczywistych konsekwencji, które do tego zawsze prowadziły, tylko do końca ufa w swoje źródła informacji. Winny jest jakiś wróg, którego na tacy poda mu władza. Władza wskaże winnego w stronę którego obróci się gniew leminga.

Leming na próbę dyskusji i polemikę często odpowiada agresją. Dobrze, jeśli to tylko agresja słowna do jakiej dochodzi najczęściej na forach internetowych. To ta agresja i niereformowalność są powodem przezywania. Po którejś próbie rozmowy następuje chwila, kiedy się nie wytrzymuje i można już daną osobę tylko podsumować: "Ty lemingu!". To jest smutne ponieważ oznacza porażkę. Mamy do czynienia z beznadziejnym przypadkiem. Może jakiś szok przywróci mu zdrowe myślenie, my tego nie potrafimy.

W internecie trudno rozpoznać zagubionego człowieka zwanego lemingiem od zawodowego trola. Trol to najczęściej agent, który swoim niszczycielskim działaniem zarabia na życie a leming to biedna, zagubiona dusza. Czasami leming też troluje. Najczęściej jednak to poczciwy i dobry człowiek ale jego świat duchowy jest wytworem inżynierów takich dusz a nie jego samego. Jest biedny bo manipulują nim jak marionetką.

Inżynierowie dusz nieustannie rozwijają swoje techniki, stosują jakieś bodźce podprogowe, pranie mózgów, praktyki rozwijane w sektach i na wrogach w czasie rozmaitych wojen.

Inżynierowie dusz mogą oddziaływać na lemingów za pośrednictwem mass mediów popierających władzę ale mogą też budować jakby obok rozmaite niby alternatywne ideologie, różne utopie albo teorie spiskowe.

Kuszaba
O mnie Kuszaba

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka