Budyń78 Budyń78
370
BLOG

Trzy wiadomości, w tym jedna bez związku

Budyń78 Budyń78 Polityka Obserwuj notkę 3

Kraj

Trzy wydarzenia. Drugie wynika z pierwszego. Ale czy mają coś wspólnego z trzecim? Pewnie nie, skoro w mediach nie ma niczego na ten temat.
 

1.
9 stycznia na sali sądowej pułkownik Mikołaj Przybył, po emocjonalnym wystąpieniu, próbuje - tak to przynajmniej na początku wygląda - popełnić samobójstwo. Później okazuje się, że praktycznie nic mu nie jest, udziela wywiadów, jest gwiazdą mediów a zarazem detonatorem konfliktu między generałem Parulskim a Andrzejem Seremetem. Coraz więcej osób zwraca uwagę, że akcja Przybyła wygląda raczej na przedstawienie, niż faktyczną próbę samobójczą.

2.
O śledztwach prowadzonych przez prokuraturę wojskową oraz o przyszłości tej instytucji rozmawiali za zamkniętymi drzwiami posłowie z prezydium komisji obrony z szefem MON Tomaszem Siemoniakiem i naczelnym prokuratorem wojskowym gen. Krzysztofem Parulskim (...) Według Ludwika Dorna podczas posiedzenia gen. Parulski informował posłów o stanie zdrowia psychicznego płk. Przybyła. Dorn ocenił, że było to "naruszenie standardów etycznych, a być może nawet norm prawnych", bo Parulski - jak zaznaczył były marszałek Sejmu - przekazywał informacje chronione przez przepisy o dotyczące zdrowia psychicznego oraz tajemnicy postępowania karnego. Zapowiedział, że poprosi prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta "o ocenę prawnokarną" wypowiedzi Parulskiego.

rp.pl, 24 stycznia

http://www.rp.pl/artykul/16%2C797363-Prezydium-komisji-obrony-o-sledztwach-prokuratury-wojskowej.html

3.

Niechorze. W sobotę ok. godz. 8 rano 60-letni poznański psychiatra wyszedł z ośrodka wczasowego i udał się na plażę. Usiadł na piasku, wyciągnął rewolwer i strzelił sobie w serce. Ciało znaleźli po kilku godzinach spacerowicze. Broń, którą posiadał legalnie, leżała między jego nogami.

Z posiadanych przez nas informacji wynika, że samobójca nie zostawił żadnego listu pożegnalnego. Policja wyklucza udział osób trzecich, a motywy popełnionego czynu bada prokuratura. Nieoficjalnie wiemy, że denat wypoczywał w domu współwłaściciela znanego środka wczasowego w Niechorzu, który toczy ze swoim wspólnikiem spór sądowy o obiekt, o czym już pisaliśmy.

Psychiatra przez wiele lat pracował w poznańskich aresztach. Motywy jego czynu bada prokuratura, która odmawia jednak informacji na temat sprawy.

24Kurier - serwis Kuriera Szczecińskiego. 21 stycznia
http://www.24kurier.pl/Aktualnosci/Region/Gryfice/Tragedia-na-plazy

Budyń78
O mnie Budyń78

https://twitter.com/karnkowski

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka