Paweł Szałamacha Paweł Szałamacha
601
BLOG

Grecja- najtrudniejsze przed nami

Paweł Szałamacha Paweł Szałamacha Polityka Obserwuj notkę 3

 

Podczas szczytu Strefy Euro 26-27 października ustalono, że redukcja długu Grecji ma wynieść 50% wartości nominalnej. Celem Strefy jest aby w 2020 stosunek długu do PKB wyniósł 120%.

Podstawowa wątpliwość: Strefa Euro ustaliła dobrowolną redukcję - banków przy tym nie było. Rządy ustaliły za nie. W lipcu tego roku uzgodniono dobrowolną redukcję o 21%, która nie została wdrożona.

Banki zabezpieczają wypłatę z obligacji kupując CDS (Credit Default Swap). Warunki CDS z reguły stanowią, że kwota należna z tytułu CDS, nie będzie wypłacona, jeżeli bank dobrowolnie zgodzi się na redukcję. To tak jak w ubezpieczeniu, CDS jest polisą – jeżeli dobrowolnie wyrządzam sobie szkodę świadomie zalewając mieszkanie, to ubezpieczyciel nie płaci. Innymi słowy, jeśli banki zgodzą się na dobrowolną redukcję nie dostaną nic z CDS. Mają bodziec aby dochodzić swoich pieniędzy z klauzuli „credit event”, ich prawna sytuacja do tego nakłania. Ale jest drugie dno – jeśli wszystkie będą do tego parły, to wystawcy CDS-ów (czyli inne banki) nie będą w stanie zrealizować zobowiązań z CDS-ów. Znowu analogia z ubezpieczeniami – jeśli mega powódź zaleje połowę Europy, to  ubezpieczeni także niewiele dostaną, gdyż ubezpieczyciele się wywrócą.

Redukcja powinna być więc obowiązkowa, na to rządy Strefy się nie godzą, bojąc się magicznego słowa „niewypłacalność” -  „sovereign default”. Hm… banki o tym wiedzą, są świadome mieszanej, polityczno-psychologicznej motywacji rządów.

Wczoraj premier Kaczyński opowiedział się za większą redukcją długu, czyli o 65%.  

Argumenty przemawiające za powyższym stanowiskiem:

  • Po redukcji długu, Grecja powinna być w stanie na bieżąco go obsługiwać. Stąd tak znaczna proponowana skala redukcji. Redukcja w skali proponowanej przez PiS spowoduje, że stosunek długu do PKB wyniesie ok 55%.
  • Zadłużenie Grecji wg najnowszych danych zbliży się pod koniec roku do 160% PKB, gospodarka jest od dwóch lat w recesji, oprocentowanie obligacji 10 letnich przekracza 20 %.
  • W 2009 roku, stosunek długu do PKB tego kraju wynosił 110%, co spowodowało obecny kryzys. W tym świetle, cel jakim jest pułap 120% nie jest zadowalający.

Uczestniczyłem w tej konferencji. Uważamy także, że należy zaoferować Grecji możliwość powrotu do własnej waluty - drachmy. To możliwość, ale nie wykluczenie ze strefy. Grecja może odzyskać konkurencyjność poprzez obniżenie płac i zachowanie euro albo dewaluację krajowej waluty. Ta druga strategia pozwoli na odzyskanie konkurencyjności eksportu, poprawę się bilansu handlowego kraju, wzmocnienie przemysłu. Ze względu na potanienie usług, zwiększy się ruch turystyczny. Już po uzdrowieniu swojej gospodarki, Grecja powinna mieć możliwość przystąpienia do Euro, po spełnieniu kryteriów z Maastricht.

Paweł Szałamacha

PS. Zmieniłem notę bio

 

Poznaniak, czasowo od szeregu lat w Warszawie. Wiceminister skarbu w rządzie PIS. Prawnik z wykształcenia, publicysta. W latach 2008-2011 prezes Instytutu Sobieskiego.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka