burzyciel burzyciel
22
BLOG

Kijkiem w sadzawce

burzyciel burzyciel Polityka Obserwuj notkę 3

Słusznie czy nie, tyle się mówi o sledztwie w srawie katastrofy prezydenckiego samolotu. W dniu tej katastrofy, na bieżąco myślałem tak: to się nie powinno stać, nie musiało. Mniemałem i mniemam, że to po prostu, jakby nie patrzeć, zła decyzja pilota, który lądował nie widząc pasa, na czuja, na widoczność, której nie było. Dziś powracam do tego punktu widzenia. Jest on mało atrakcyjny, a śmierć tych wszystkich ludzi bezsensowna. Czasem tak po prostu jest.

Z drugiej strony byłoby chyba wszystkim lżej, gdyby się okazała jakaś inna przyczyna sprawczynią tej tragedii - byłaby ona bardziej "uprawomocniona", lepiej byśmy się z tym czuli. Byłoby kogo obwiniać. A tak, możemy sobie pomieszać kijkiem w sadzawce.

burzyciel
O mnie burzyciel

Wiedza a mniemanie

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka