Minister Grzegorz Schetyna w piśmie prosi Kerryego o interwencję. Pisze że grożą mu śmiercią za to, że czynił zgodnie z wolą ambasadora USA w Polsce, tj. wyraził swoją akceptację dla uchwały Wierchownej Rady uznającej UPA za bojowników o wolność.
Warto zauważyć, że polski minister nie zwraca się o pomoc do polskich służb lecz do służb obcego państwa.
Schetyna stwierdził, że Polska nie będzie przemilczać krzywd i ofiar, w tym także zbrodni wołyńskiej, ale nie chce też zamykać się na wrażliwość sąsiada. - Chcemy kontynuować z Ukrainą proces pojednania historycznego opartego na prawdzie - powiedział minister
- Nie możemy wykluczyć, że w przypadku eskalacji działań zbrojnych na Ukrainie będziemy zmuszeni, wraz z innymi państwami, podjąć decyzję o mocniejszym wsparciu państwa ukraińskiego, w tym jego obronności - powiedział Grzegorz Schetyna
http://m.wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,117915,17801658,Schetyna_w_Sejmie__Zalozenia_polskiej_polityki_zagranicznej.html
Zabójcze okazać się może otwarcie na "wrażliwość sąsiada" czy też może chodzi jednak o "wsparcie obronności".
Aktualizacja:
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------
BŁYSKAWICZNE DEMENTI MSZ W SPRAWIE SCHETYNY CZYLI NIEMCY KŁAMIĄ?
http://www.neopresse.com/politik/us-botschaft-diktiert-aussenpolitik-polens/
Wyjaśnienie ws. fałszywego listu Ministra Spraw Zagranicznych Grzegorza Schetyny do Sekretarza Stanu USA Johna Kerry’ego
W związku z informacjami zamieszczanymi w mediach społecznościowych, stanowczo stwierdzamy, że rzekomy list Ministra Spraw Zagranicznych Grzegorza Schetyny do Sekretarza Stanu USA Johna Kerry’ego z dn. 20 kwietnia 2015 roku, jest fałszywy.
Taki list nigdy nie powstał, a jego treść została wymyślona przez fałszerzy.
MSZ przekazało sprawę do wyjaśnienia odpowiednim instytucjom państwowym.
Biuro Rzecznika Prasowego
Ministerstwo Spraw Zagranicznych
A ja za carskim generałem Gorczakowem powtórzę: "Nie wierzę w niezdementowane informacje". Robi się "coraz ciekawiej".