Centvin Centvin
966
BLOG

O Żydach, antysemityzmie, stereotypach i ONR.

Centvin Centvin Polityka Obserwuj notkę 1

    W jednej z warszawskich bibliotek, gdzie są wieczorne dyskusje z autorami książek, politykami, a czasem autorami filmów dokumentalnych pojawiła sie grupa ONR-u. Do tej pory to wpadał tu polityczny mainstream i trawożerna prawica, a tu nagle... Temat był o Żydach, no to jak pszczoły do miodu. Dokładnie o Żydach syjonistach- rewizjonistach. Pokazano film "Betar" o powstałej przed wojną młodzieżówce ruchu syjonistycznego o światowym zasięgu, ale większość członków działała - oczywiście - w II RP. Betarowcy zrywali ze stereotypem Żyda handlarza i Żyda kiwającego się nad Księgą. Chcieli wywalczyć swoje państwo - patriotyzm, dryl wojskowy, sztrzelanie, sport, mundury. Tak nie kojarzymy przedwojennych Żydów, a byli i tacy. Izrael istnieje dzięki takim, jak oni. Z całym szacunkiem, ale chasydzi z Leżajska nie wygraliby żadnej wojny z Arabami. Film był ciekawy, bo opowiadał historie szerzej nie znane. Prowadzący dyskusję zagaił, że betarowcy przypominają nas Polakow, etos szlachecko-legionowy. Oni jednak chcieli wyjechać, a właśnie ci, co chcieli z nami zostać powinni być przyjęci do polskości, stanowią historię Polski, nawet ci, co się asymilowali poprzez komunizm. No i się zaczęło. Żydokomuna  i przestrzelone czaszki patriotów krzyczał ONR. Przedwojenny antysemityzm krzyczała lewica. A kiedy od stołu prezydialnego padło, że tzw. powstanie w getcie należałoby może zacząć nazywać pierwszym Powstaniem Warszawskim temperatura wzrosła. Nie tylko "każdy mówił o czymś innym, jak zawsze w życiu rodzinnym", ale zaczęły fruwać obelgi.Jednak fama, a raczej gęba, jaką ONR-owi robili latami publicyści okazała się pustym balonem. Przedwojenni by lali, że hej. Wprawdzie już po i przed budynkiem jeden barczysty onerowiec wyraził zamiar przyładowania jednemu szczególnie agresywnemu lewakowi, ale łatwo dał się od tego odweść przez słabą kobietę.

    Prowokowanie radykalnej młodzieży polegało na mówieniu, że żydokomuna i Żydzi w ogóle to jeden ze strumieni głównego nurtu historii Polski i że Żydzi w getcie wywołali tak samo polskie powstanie, jak o rok poźniejsze Powstanie Warszawskie. Jeżeli w magazynie prochu można swobodnie używać zapałek to znaczy, że proch zamókł. To dobra wiadomość dla demokracji. Co do meritum tego sprawdzania radykalizmu ONR bojem, to mieszane wrażenia. Prowadzący wykazał, że bać się nie ma czego, przynajmniej na razie, ale po co igrać przy tym z historią? Powstanie w getcie nie było polskim powstaniem, nie było w ogóle powstaniem, a Żydzi przed wojną nie byli Polakami, przynajmniej w większości. Żyjący bojowcy z getta mowili, że ich celem była godna śmierć - gdzie tu polityczne, wojskowe cele jakiegokolwiek powstania? Co do polskości Żydów to owszem Tuwim, Słonimski i wielu, wielu innych asymilantów chcialo być Polakami. Asymilanci byli przyjmowani podejrzliwie stąd zachowywali jakieś elementy żydostwa, taką kulturową linę ratunkową. Polski Żyd, Polak żydowskiego pochodzenia i przestrzeń pomiędzy tymi określeniami, to była świadomość asymilantów. Ale co do reszty, czyli większości, to wolne żarty. Zachowywali świadomie silną odrębność od polskiego otoczenia. My ich nie chcieliśmy, ale oni wcale nie zgłaszali akcesu. Wmawianie Żydom polskości na siłę, to przejaw rzewnego filosemityzmu, który jest zakamuflowanym antysemityzmem. I tu Żabotyński i jego Betar mieli rację - rozwiązanie dla Żydów to wtedy był tylko Erec Izrael. Żydzi nie posłuchali. Jak mówił Prowadzący, chcieli zostać z nami i nikt - może poza syjonistami - rewizjonistami - nie przeczuwał jak to się skończy.

    Przed wojną w Warszawie pierwszego maja w okolicach Ogrodu Saskiego funkcjonowali sprzedawcy bambusowych lasek na wypadek gdyby ktoś z PPS-u zapomniał z domu. Laski były na komunę /głównie żydo/. Wtedy lali się wszyscy ze wszystkimi, nie tylko ONR bił Żydów. Następne sprawdzenie radykalizmu ONR bojem w innym miejscu i okolicznościach może przynieść inny wynik. Może spodziewany? I wtedy już będzie jak przed wojną, przynajmniej pod jednym względem.

Centvin
O mnie Centvin

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka