Apel do środowisk prawicowych i ruchów pro-life

Przykro mi jest, kiedy czytam artykuły zadeklarowanych obrońców życia, którzy prześcigają sie jeden z drugim w zawodach kto dokopie bardziej Pis-owi. Otóż oświadczam temu towarzystwu, że jako obrońca życia i człowiek dla którego najwyższe wartości są najważniejsze, żeby się głęboko zastanawowili nad tym co piszą i mówią w mediach. Jednym z głównych założeń projektu"stop aborcji" była karalność kobiet. Obrona życia zas nie powinna się wiązać z represjami dla żadnej z obydwu stron ani dla kobiety ani dla dziecka. Lewica zawsze szla na skróty interpretując rzeczywistość po swojemu, wy natomiast chcieliście bronić życia stosując represje. Jeśli projekt który popieracie zostałby nie daj Boże uchwalony, to lewica, opozycja kompromitowalaby nasz rząd przez kilka miesięcy, a Wy bylibyscie zadowoleni. Tylko nie wiecie ze w przyszłości władza zostałaby opanowana przez osoby które w kampanii wyborczej wysunęłyby sztandarowy postulat, którym byłaby likwidacja tego projektu, jesliby wszedł w zycie. Byłbym bardzo wdzięczny żeby środowisko sie opamietalo i poczekało na program który pomoże młodocianym matkom , osobom w opiece nad dziećmi, które będą mógły sie urodzić bo po prostu nikt ich matek nie zamknie do więzienia albo nie będzie proponował uśmiercenia dziecka jako alternatywy.