W środę o godz. 20 kolejna debata kandydatów na prezydenta. Przed siedzibą Telewizji Polskiej, w której debata się odbędzie, pojawi się autobus Janusza Palikota. I mocny rock. Piosenkę posła z Lublina ma usłyszeć prezes PiS. Janusz Palikot ma się pojawić przed siedzibą telewizji na pół godziny przed debatą tak, by Jarosław Kaczyński wchodząc do gmachu telewizji mógł usłyszeć piosenkę wyborczą "Nie zagłosuję na Jarka" w wersji rock. Dodaje, że Elżbieta Jakubiak, Paweł Poncyliusz czy poseł Marek Migalski wyglądali "dość kabaretowo" w tym przebraniu. - A ja zupełnie na serio podjadę pod telewizję z londyńskim autobusem bez dachu, z zespołem rockowym na górze - zdradza Palikot. - To na pewno będzie bardzo spójne ze wszystkim, co do tej pory robię - mówi.
Źródło:Tokfm.pl
Poseł, funkcjonariusz publiczny Palikot znów będzie CELEBROWAŁ naruszenie prawa - wcześniej ostentacyjne pogwałcił przepisy ustawy Prawo budowlane (popełnił wówczas samowolę budowlaną na oczach kamer), później występ z małpkami, teraz zachowanie, które można zakwalifikować jako czyn wypełniający znamiona
art. 51 kodeksu wykroczeń:
Art. 51. § 1. Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym,podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
Zdumiewające - indywiduum, które przecież złożyło przysięgę "przestrzegać Konstytucji i innych praw Rzeczypospolitej Polskiej" po raz kolejny buńczucznie lekceważy obowiązujące przepisy, czyniąc z tego widowisko.
