cherny cherny
38
BLOG

Polityczne kłótnie nad krzyżem

cherny cherny Rozmaitości Obserwuj notkę 1

 

Tak sobie myślę, że my Polacy mamy kłótnie we krwi. Nawet w takiej sprawie z jednej strony delikatnej bo dotyczącej emocji i wiary ludzi a zdrugiej dość oczywistej, bo przecież pałac prezydencki to nie miejsce dla jaichkolwiek symboli. Najlepiej o sprawie wypowiedział sie ojciec Maciej Zięba. Rozsądny głos przedstawiciela kościoła. Tu nie ma sensu żaden spór. I obie strony postępują nieodpowiednio. PiS bo się upiera, aby z pałacu prezydenta zrobić miejsce kultu czy pamięci ofiar. PO i Komorowski z góry zakładają, że trzeba go usunąć i szukają na siłę kto go weźmie. A przecież tak jak mówi ojciec Zięba - to jest krzyż tymczasowy, nie może stać na stałe. Nawet gdyby został to przewrócą go wiatr i śnieg. Dlatego jako pamiątka swojego czasu, powinien być po zakończeniu żałoby w porozumieniu z organizacjami, które go postawiły przechowany w godnym miejscu. Jakby Komorowski miał więcej rozsądku, od razu ogłosił by taki sposób załatwienia sprawy. Prezydent przejął by opiekę nad krzyżem, a krzyż można w każdą rocznicę dla upamiętnieia tragedii wystawiać przed pałacem. To było by dobre rozwiązanie. Tak oczywiste i proste. Ale nie, my mamy krzyk i wzajemne licytowanie, kto jest lepszym katolikiem. Polityka naprawdę jest okropna, wypiera rozsądek i zwykłą ludzką skłonność do kompromisu.

cherny
O mnie cherny

"Jeśli jedna osoba ma urojenia, mówimy o chorobie psychicznej. Gdy wielu ludzi ma urojenia, nazywa się to Religią" Robert E. Pirsig

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości