Kolejny mecz polskiej reprezentacji w piłce nożnej zakończył się kolejną kompromitacją: 1:1 na Narodowym z Mołdawią. Wszystko jestem w stanie zrozumieć, ale jednego NIE: co na to PZPN? Kibice naprawdę mają już tego dość, a panowie ze związku grzeją wygodne fotele i NIC? Czy naprawdę muszę podpowiadać co należy zrobić?
NATYCHMIAST ZMIENIĆ SELEKCJONERA!!!!!!!!!!!!!!
Jak to jest możliwe, że już niemal 9 godzin minęło od tej kompromitacji a Probierz nadal jest trenerem kadry, przecież powinien polecieć NATYCHMIAST! Nie ma nad czym się zastanawiać, facet jest już ponad miesiąc selekcjonerem i miał czas by pokazać na co go stać – jak widać prochu nie wymyśli. Do końce roku jeszcze niemal 3 miesiące (no dobrze, niech będzie dwa i pół), więc PZPN spokojnie zdąży przećwiczyć jeszcze co najmniej dwie kandydatury, a chętnych znalazło by się pewnie więcej, więc kto wie, może nawet i ze trzy? Jak by się dobrze sprężyc...
Śmiało panowie, do dzieła, czas na radykalne i odważne decyzje, sytuacja dojrzała już do tego i muszą polecieć głowy (głowa). Jeśli to nie uzdrowi polskiej piki nożnej to ja już sam nie wiem co ją uzdrowi…