Kot z Cheshire Kot z Cheshire
217
BLOG

W światowym tenisie koniec pewnej epoki.

Kot z Cheshire Kot z Cheshire Tenis Obserwuj temat Obserwuj notkę 14

Czekaliśmy na to od dawna i oto stało się na naszych oczach. Po wycofaniu się Rogera Federera i zniknięciu Rafy Nadala, teraz Novak Diokovic został brutalnie zepchnięty ze swojego piedestału przez Jannika Sinnera. Nie mam wątpliwości, że to jest właśnie ten moment: zmiana pokoleniowa w męskim tenisie.

Sinner potrafił wygrywać z Diokovicem, co udowodnił w zeszłym roku, zwyciężając z nim dwa razy. Ale triumf w półfinale AO i to w tak przekonywujący sposób (6:1, 6:2, 6:7(5), 6:3) to jest coś zupełnie innego. Melbourne to była dotąd twierdza Serba, poza tym przez ostatnie dwa lata zastanawialiśmy się nie nad końcem jego kariery (nie twierdzę że do niej blisko, ale...), lecz raczej nad tym czy w końcu zostanie drugim, po Australijczyku Laverze, tenisistą który zrobi "wielkiego szlema". Już wiemy, że nie zostanie. 

Jannick Sinner to ciekawa i sympatyczna postać, spokojem i dobrymi obyczajami na korcie przypomina nieco Huberta Hurkacza, panowie zresztą się przyjaźnią. Będę mu kibicował w niedzielę. Bez względu na to kto wygra, zmiana pokoleniowa już nastąpiła.

Ja jestem umysł ścisły. Mnie się podobają melodie, które już raz słyszałem.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Sport