Kot z Cheshire Kot z Cheshire
2320
BLOG

Dlaczego zginął Marek Rosiak

Kot z Cheshire Kot z Cheshire Polityka Obserwuj notkę 46

We wczorajszej notce wskazałem rosnące poparcie dla sił „antysystemowych” jako przyczynę obecnego napięcia. Dziś postanowiłem analogicznie prześledzić w ujęciu historycznym poparcie dla obozu „okrągłego stołu”. Przyznam że wyniki nieco mnie zaskoczyły. W 1991 było ono niewielkie: 3,5mln głosów, by później oscylować pomiędzy 8,5mln. w roku 1993 a 5,7mln. w roku 2005 i osiągnąć maksimum w roku 2007, kiedy łączne poparcie dla PO, SLD i PSL sięgnęło 10 261 629 głosów!To jednak świadczy o ogromnej sile obrońców „status quo”.

Mimo to nie mogą oni czuć się bezpiecznie, co ujawniły ostatnie wybory prezydenckie. Łączne poparcie dla Komorowskiego, Napieralskiego i Pawlaka wyniosło w nich 9 817 901 głosów, co oznacza w stosunku do wyborów z 2007r spadek o 4,3%.W obozie przeciwników okrągłego stołu nastąpiło coś odwrotnego. W 2007r łączne poparcie dla Pis, Samoobrony i LPR wyniosło 5 639 983 głosów.W 2010r Kaczyński, Korwin- Mikre, Lepper i Jurek otrzymali łącznie 6 937 125 głosów,co oznacza wzrost aż o 23%!To właśnie tu leży przyczyna kwaśnych min wierchuszki PO w chwili ogłoszenia wyników pierwszej tury. To są te dane, o których taki Marek Migalski udaje że nie wie, pisząc, że "nic nie zapowiada odebrania władzy platformie". Zasadnicze znaczenie ma jednak nie ewentualna nadchodząca porażka PO, ale klęska całego obozu rządzącego Polską od 1989r!

Te dane to prawdziwa przyczyna obecnego napięcia. W 2007r. mocodawcom Tuska udało się zmobilizować zwolenników status quo w stopniu dotąd nieosiągalnym. To uż se ne vrati, pane Homolka! Obóz przeciwników okrągłego stołu jest nadal wyraźnie słabszy, ale systematycznie rośnie. Już dziś jest znacznie większy niż kiedykolwiek w dwudziestoleciu. Jeśli „młodzi zadłużeni z wielkich miast” pozostaną za rok w domach, to w Polsce powtórzy się nieuchronnie „wariant węgierski”. Tusk o tym wie i dlatego stara się ich zmobilizować, choćby za cenę postawienia kraju na krawędzi wojny domowej. Jestem pewien, że na taką okoliczność też jest dobrze przygotowany.

Ja jestem umysł ścisły. Mnie się podobają melodie, które już raz słyszałem.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka