szyjamoni szyjamoni
171
BLOG

DEFILADA W MOSKWIE A PAMIĘĆ HISTORYCZNA

szyjamoni szyjamoni Polityka Obserwuj notkę 0

 

 

8 maja 1945 roku to według towarzyszy data zakończenia II wojny światowej na kontynencie europejskim. Data ta dla jednych znaczy koniec wojny dla drugich koniec wolności i początek terroru komunistycznego czyli sowieckiej wolności.

 

Do dopełnienia mapki powyżej trzeba dodać rzucający się w oczy brak na niej Litwy,Łotwy,Estoni,Ukrainy, zwasalizowanej Finlandii i jeszcze paru innych .

Nie będę się tu rozpisywał jak wyglądała sowiecka wolność bo nie oto mi w tym wpisie chodzi. Zmierzam do czegoś innego a mianowicie właśnie do pamięci do pamięci której próbuje się nas pozbawić. Ś.P. Prezydent L. Kaczyński i obóz polityczny który reprezentował zawsze walczył o tą pamięć. Obóz ten jest z tego tytułu obśmiewany, poniżany, mówi się nam że mamy zapomnieć, że mamy budować przyszłość. Ale to właśnie historia nie chce się temu podporządkować (przynajmniej tym którzy ją znają)co rusz nam o sobie przypominając.

Defilada która ma odbyć się 9 maja w Moskwie, a na której to ramie w ramie staną Komorowski z Jaruzelskim, obok Putina i Miedwiediewa, tworzy jak to się obecnie modnie używa "dysonans poznawczy". Cofnijmy się teraz o rok do wielkiego jubileuszu okrągłego stołu. I cóż wówczas słyszeliśmy, że wielkie to , wielkie tamto i że odzyskaliśmy suwerenność. Nawet niejaki Frasyniuk rzucił hasło aby 11 listopada zastąpić 4 czerwca bo wówczas nie pada i nie jest zimno.

To co będziemy świętować w Moskwie ? Czy mamy w obliczu historii co świętować ?!!!

A może to że jednego z głównych oponentów Rosji tej sowieckiej już nie ma, czy to że Ukraina traci swą Suwerenność, czy to że do gazociągu północnego przyłączają się kolejne państwa (tydzień temu Austria), czy to że już czas na Gruzję tak jak przyszedł czas na Kirgistan, czy to że Norwegia która przez 40 lat broniła swych złóż energetycznych na morzu arktycznym, nagle w tym tygodniu zawarła porozumienie z Rosją o podziale ich po 50%. A może to że jeden z naszych chyba na razie byłych sojuszników ogłasza nam 17 września 2009r. że radźcie sobie sami. Co mamy świętować, czy pojednanie z odwiecznym wrogiem, przecież według Jaruzelskiego takie pojednanie już nastąpiło 22 lipca 1944r., a może nasze wewnętrzne pojednanie "Partii Komorowskiego" z "Partią Jaruzelskiego"

Odpowiedz pozostawiam wam, na koniec dodam że jutro jest święto flagi narodowej, pamiętajmy o nim bo o 3 maja chyba pamiętamy.

"Jeśli zapomnę o nich, Ty, Boże na niebie, zapomnij o mnie"

 

 

 

 

 

 

szyjamoni
O mnie szyjamoni

Jestem zwykłym człowiekiem, który wyznaje zasadę Bóg Honor Ojczyzna

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka