Zespół Smoleński, który kompletuje szef Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych (PKBWL) Maciej Lasek, złożony m.in. z członków byłej komisji Jerzego Millera zyskuje poparcie i akceptację Premiera. No jakżeby mogło być inaczej, skoro :
- Skład – utajniony
- Materiały dowodowe – ograniczone do Raportów Anodiny i Millera
- Miejsce posiedzeń – nieznane
- Eksperci zaproszeni spoza PKBWL – same autorytety występujące w TVN
- Nowe dowody , ekspertyzy i wyniki badań – odrzucone
- Wrak samolotu, czarne skrzynki, broń BOR-owców, brzoza, protokoły sekcji zwłok itp. – dalej w Moskwie
- Trotyl – z II wojny
- Odwołanie do NATO – zbędne, wszystko jasne
- Czas pracy – do skutku, aż wszyscy uwierzą
- Zespół Macierewicza – zbiorowisko oszołomów szkodzących faktom
- Wnioski ostateczne – znane od 2 lat
- Koszty – nieograniczone, ale do podziału !
No i na koniec jedna dygresja.
Nie prościej było wstawić raport komisji Millera jako nowy punkt Konstytucji ? ?
Mógł Gierek wstawiać o sojuszu z ZSRR to może i Tusk „prawdę” o Smoleńsku.
I chwatit !