mikesh mikesh
1031
BLOG

Jaki koń jest każdy widzi ?

mikesh mikesh Prawo Obserwuj temat Obserwuj notkę 80

Praworządność to hasło dziś odmieniane przez wszystkie przypadki, przekazywane z wszystkich przekaziorów publicznych, otaczające atmosferę kuli ziemskiej niczym fale kosmiczne. Atak jest wszechobecny, natarczywy aż groźny. Grozi przesytem i odwróceniem uwagi od rzeczywistego problemu i zrozumienia w tym całym natłoku istoty rzeczy. O co chodzi? Co to jest? Jakie pochodzenie i znaczenie?

Zasada praworządności zwana jest także zasadą legalności. Wskazuje ona, że organy, różnego typu podmioty i instytucje oraz obywatele w demokratycznym państwie muszą działać wyłącznie na podstawie obowiązującego prawa i zgodnie z nim.

Występują dwa projekty praworządności, które konkurują ze sobą – formalna koncepcja praworządności oraz materialna koncepcja praworządności. Różnią się one zasadniczo w podejściu do sprawy wartościowania prawa.

Formalna koncepcja praworządności zakłada, że praworządność występuje wówczas, kiedy organy i instytucje postępują zgodnie z wyznaczonym prawem i jest to jedyny warunek uznania ich władzy, działań za legalne. W przypadku materialnej koncepcji praworządności jako kryterium do uznania państwa za praworządne nie wystarcza wyłącznie aspekt formalny działania zgodnie z prawem, bowiem należy również uwzględnić inny czynnik, jakim jest treść przepisów prawnych, która powinna być zgodna z ogólnie przyjętymi i uznanymi wartościami aksjologicznymi.

Zwolennicy materialistycznego podejścia do zasady praworządności podkreślają, iż nie wystarczy tylko stosować się do prawa, ale jeszcze zwracać uwagę czy jest ono dobre z etycznego punktu widzenia. Powołują się przy tym na przypadki ścisłego wypełniania litery prawa w państwach totalitarnych, co nie oznaczało, iż organy państwowe etc. odznaczały się praworządnością, bowiem prawo to częstokroć naruszało podstawowe prawa człowieka, nie mieściło się w jakichkolwiek normach moralnych uznanych na świecie.

a w Polsce?

Zasada praworządności jest jedną z naczelnych zasad konstytucyjnych. Została uregulowana w art. 7 Konstytucji, który mówi, że organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa. Art. 7 Konstytucji wynika bezpośrednio z art. 2 Konstytucji RP, mówiącego, że Rzeczpospolita Polska jest demokratycznym państwem prawnym, urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej[6]. Zasada praworządności została też uregulowana w innych aktach prawnych. Szczególną rolę pełni w prawie administracyjnym, będąc jedną z zasad ogólnych tej gałęzi prawa. Art. 6 Kodeksu postępowania administracyjnego wskazuje, że "organy administracji publicznej działają na podstawie przepisów prawa". Zgodnie z art. 7 k.p.a. "organy administracji publicznej stoją na straży praworządności i podejmują wszelkie kroki niezbędne do dokładnego wyjaśnienia stanu faktycznego oraz do załatwienia sprawy, mając na względzie interes społeczny i słuszny interes obywateli"[7]. Podobne regulacje znajdują się też w prawie podatkowym. Art. 120 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Ordynacja podatkowa, mówi, że "organy podatkowe działają na podstawie przepisów prawa"[8]. Wykładnia zasady praworządności była też treścią wielu orzeczeń Naczelnego Sądu Administracyjnego, Trybunału Konstytucyjnego i Sądu Najwyższego.(źródło Wikipedia)

Patryk Jaki zadał był pytanie  Komisarz ds. sprawiedliwości Verze Jourovej o zasady praworządności, o które tak PE i KE walczy a w zasadzie o podwójne standardy oceny stosowane przez te organy UE wobec krajów wspólnoty. Przywołał tu przykład powoływania sędziów na najważniejsze urzędy w Polsce i w Niemczech. W Polsce sędziowie na te urzędy powoływani są przez Radę Sędziów a w demokratycznych Niemczech przez polityków sprawujących funkcje ustawodawcze i wykonawcze po połowie. Polska jest wskazywana jako państwo o ułomnej demokracji gdzie jest zagrożenie funkcjonalności procedur demokratycznych a Niemcy jako wzór przestrzegania zasad demokratycznych. Różnica jest rażąca, widoczna dla laika. Na co liczą ci piewcy "demokratycznych"procedur? To widać po odpowiedzi, oczywiście bardzo "merytorycznej" pani Komisarz. To trzeba usłyszeć na własne uszy bo zapętlenie i pomieszanie jest trudne a nawet niemożliwe do zinterpretowania. To jest ta nowa jakość PE? Żenada to delikatnie powiedziane. To jest katastrofa! 

https://twitter.com/PatrykJaki/status/1154348744521003008

Dlaczego UE i Komisja dopuszcza podwójne standardy w swojej ocenie? Pozostawiam pytanie otwarte. Jaki koń jest każdy widzi, i tyle :)


mikesh
O mnie mikesh

wielokrotnie wdeptywany w ziemię trzymam pion. Tylko prawda jest ciekawa.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka