ciamciaramcia ciamciaramcia
264
BLOG

Rok po Smoleńsku przez pryzmat gospodarki

ciamciaramcia ciamciaramcia Polityka Obserwuj notkę 4

Powoli mija rok odkąd Polska stała się jednopartyjną republiką. Parlament, Prezydent, NBP są w rękach Platformy O. W tych samych rękach są wszelkie urzędy o trzyliterowych skrótach, których celem jest poskromienie głównej władzy wykonawczej.

Dla mnie najważniejszy jest bilans. Zadłużenie państwa wzrosło o 94 mld zł. Jest to trzeci już z kolei rekord. Dokładny stan deficytu państwowego nie jest znany – przewidywany jest 112 mld zł. Te dwie liczby dyskwalifikują ten rząd. Ich prawdziwe konsekwencje poznamy wkrótce – podwyżki podatków, podwyżki składek i opłat, rozwodnienie waluty a więc wzrosty cen.

Wraz z katastrofą Smoleńską miały jeszcze miejsce dwa cuda. Pierwszy cud, to że nagle odnalazło się archiwum zdjęć Lecha Kaczyńskiego na których jest miły i uśmiechnięty. Co gorsze, jednocześnie zaginęła szuflada pełna ustaw. W zasadzie przez ten rok, była jedna ważna reforma gospodarcza – nacjonalizacja OFE. Z tej reformy jednak Platforma O. nie może być dumna. Ograbiła pracującą mniejszość by utrzymać przesadnie wysokie świadczenia niepracującej większości.

Na świecie trwa obecnie hossa surowcowa, podobna do tej z 2008 roku. Drożeją paliwa i żywność. W 2008 roku, wraz z drożejącymi surowcami wzmacniała się złotówka. Obecnie, złotówka jest słaba. Słabości tej dopatrywać się można we wspomnianym deficycie oraz we wzroście zadłużenia zagranicznego. Decyzje podjęte przez rząd rok temu, powoli przekładają się na portfele przeciętnych Polaków ...

 

jestem fanem ciamciaramcyzmu

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka