Pada, więc w gałę nie pogra, no chyba, że mu zasuną Narodowy.
Fitch straszy, że obniży rating. I kit mu w ucho. My mamy następne cztery lata, by elektorat mamić, bajać i tumanić.
Hej, wyborco PO nie martw się. Donald powiedział przed wyborami, że zostawi w rządzie tylko 5 starych ministrów, no ale to było przed wyborami. Teraz będzie inaczej.
Premier oświadczył, że stary rząd jest "w porzo" i nie będzie zmieniał do końca polskiej prezydencji w UE.
Rzeczywiście, cała Europa wstrzymała oddech, bo Donald może wymienić rząd w trakcie prezydencji i popełnić błąd prezydencji czeskiej.
Kolega zastępca kierownika Polski w Budowie - Waldemar P. oznajmił wręcz, że Unia nie oczekuje od nas żadnych szpagatów, więc pozostanie po staremu. Prawda - Unia oczekuje od nas STABILIZACJI, więc mamy szansę na siedzenie cicho i ją wykorzystamy.
Miodzio, a mnie się wydaje, że budżet na 2012 też się będzie bujał. Kiedy przyjdzie do jego realizacji to Donald , oznajmi, że nie jest dobry, bo nowy rząd dostał go w spadku po starym rządzie.
Genialny pomysł , a ile narracji można snuć , wystarczy do czerwca 2012, no a później będzie Euro 2012, no i kto się będzie przejmował jakimś Fitch-em czy budżetem.
Premier obieca takie premie naszym chłopcom, że zostaniemy mistrzami Europy no i będzie koniec świata.
Wyborco PO, prawda, że załatwiłeś nam wszystkim świetnego Premiera, który rewelacyjnie gra w ... kulki. Dziękujemy.