1. Ekolodzy wszystkich krajów łączcie się, wreszcie nadchodzi dla WAS czas PRAWDY. Chodzi o "przeoranie 1500 km2 dna Bałtyku".
2. Wzywam wszystkie organizacje ekologiczne w Polsce, Niemczech, Danii, Szwecji, Finlandii i w Trójkącie Bałtyjskim (w Rosji jak mniemam piątej kolumny nie ma po co utrzymywać) łączcie się i pokażcie jak potraficie protestować przeciwko Nord Stream. Pokażcie, że Wasze morze Bałtyk coś dla Was znaczy, nawet gdy brakuje Wam sponsora protestu a sprawa dotyczy PEWNEJ KATASTROFY EKOLOGICZNEJ na skalę europejską.
3. Wzywam wszystkie organizacje ekologiczne z całego świata – macie niepowtarzalną szansę zaprotestować w słusznej sprawie. Tu już nie chodzi o obszar jednej rzeczki Rospudy, czy jakieś zagrożone pojedyncze lęgowisko czy zagrożony gatunek. Sprawa dotyczy Bałtyku, morza które ta budowa zamieni w ściek. Co oczywiście zwielokrotni efekt cieplarniany całej Planety. Zdegraduje całkowicie faunę i florę a przez to zagrozi kilkudziesięciu milionom ludzi.
4. Zieloni, ekoterroryści i inni dzielni wojownicy o świeże powietrze i czyste morza macie niepowtarzalną OKAZJĘ udowodnić, że Wasze dotychczasowe spektakularne sukcesy nie były sponsorowane z Moskwy, a nawet gdyby, to jesteście na tyle ideowi, by przeciwstawić się temu barbarzyńskiemu projektowi.
A Wam, wyborcy we wszystkich nadbałtyckich krajach demokratycznych gratuluję, że macie okazję jeszcze przed wyborami nadchodzącymi sprawdzić wartość i realność obiecanek polityków spod znaku EKOLOGII. To świetny test na ich uwiarygodnienie lub ich ostateczny blamaż.