Media śledzą w skandalizującej aurze polowanie na "koronowane głowy". Chodzi o konkurencyjne bale. Na razie 15 do 45 przegrywa bal organizowany przez aktualnego Prezydenta Lecha Kaczyńskiego z okazji 90 rocznicy odzyskania niepodległości Polski z balem Lecha Wałęsy z okazji 25 lecia otrzymania Pokojowej Nagrody Nobla.
Zadam jedno pytanie:
Który bal zdaniem patriotów polskich jest ważniejszy:
ku czci 90 rocznicy odzyskania niepodległości Polski czy prywatny bal jeszcze niekoronowanego Lecha Wałęsy (Polska to Ja) ?
Może czas pomyśleć , gdzie zabrnęły media i politycy, że z pełną premedytacją wystawiają na pośmiewisko Rzeczypospolitą Polską, byle zdyskredytować "niewygodnego" Prezydenta.
W II Rzeczpospolitej Piłsudski i Dmowski nie przepadali za sobą, ale obaj byli PATRIOTAMI i NIGDY na takie pośmiewisko POLSKI by nie wystawili, dla marnej satysfakcji pogrążenia przeciwnika. Czuli proporcje.
Jak daleko III RP do Mojej Polski ?
No i jeszcze to: (z Onetu ):
"Prezydent powiedział też, że decyzja ministra kultury i dziedzictwa narodowego o odwołaniu dyrektora Teatru Wielkiego- Opery Narodowej (gdzie ma odbyć się bal) jest dla niego "wysoce zadziwiająca".
Janusz Pietkiewicz przestanie sprawować funkcję dyrektora naczelnego Teatru Wielkiego od 29 września. Procedura odwoławcza jest w toku. Głównym powodem decyzji - uzasadniła rzeczniczka resortu kultury Iwona Radziszewska - jest niska ocena zarządzania instytucją.
- Muszę powiedzieć, że dla mnie ta decyzja była też zadziwiająca, wysoce zadziwiająca - powiedział prezydent. - Ale poprosiłbym państwa o komentarz, tylko obiektywny, ja nie będę komentował - zwrócił się do dziennikarzy."
źródło:
http://wiadomosci.onet.pl/1831386,11,item.html
Doprawdy, czuję podszepty Pana Nowakowe i Rozkazy PanaTuskowe.