Clark Nova Clark Nova
63
BLOG

Prawda według PO

Clark Nova Clark Nova Polityka Obserwuj notkę 5

"Prawda Was wyzwoli"- mówił Jan Paweł II podczas pamiętnej Mszy Św. i powtarzał to wielokrotnie przy pomniejszych okazjach. Te słowa są Jego nauką i dziedzictwem- dla wierzących powinny być drogowskazem i źródłem oceny faktów.

"Jarosław Kaczyński użył haniebnych, podłych słów w odniesieniu do Stefana Niesiołowskiego. Takie wypowiedzi nigdy nie powinny mieć miejsca"- oswiadczył szef kluibu PO Zbigniew Chlebowski uzasadniając złożenie wniosku do sejmowej Komisji Etyki o ukaranie J. Kaczyńskiego za wypowiedź na temat postawy Stefana Niesiołowskiego podczas przesłuchań przez SB.

"Atak J. Kaczyńskiego to sprawa znacznie poważniejsza, zwalczanie politycznego przeciwnika nie zezwala na używanie tak niegodziwych środków" – pisze poseł PO Sidorowicz na swoim blogu.

TVN24 jedzie od rana "kompromitacją" J. Kaczyńskiego, blogi pekaja od tekstów i komentarzy a politycy kłóca się o fakty i ich interpretacje.

A o co chodzi? Wystarczy wziąć do ręki książke wydana przez IPN lub przeczytać ze zrozumieniem sytuacji i realiów zeznania Niesiołowskiego w SB. Co lepsze, sam Niesiołowski wprzyznaje, że w sledztwie mówił za duzo oraz to, że sie bał i nie miał wystarczającej siły żeby nie zeznawać.

Osobiście, zeznania Niesiołowskiego czytałem juz przynajmniej dwa lata temu. Mógł to zrobić każdy. Więc smieszy mnie dzisiaj oburzenie dziennikarzy, polityków i komentatorów. Tym bardziej, że wypowiadają sie zazwyczaj bez znajomości tresci zeznań Niesiołowskiego. Robia to samo co robili krytykujac książke o Wałęsie zanim sie ukazała. Ten typ po prostu tak ma.

Dla propagandzistów z WSI24, róznej maści towarzyszy, tajnych wspólpracowników "słuzb jawnych, tajnych i dwupłciowych" oraz pokaźnej rzeszy pozytecznych idiotów czerpiacych wiedze o świecie ze "Szkła kontaktowego" słowa J. Kaczyńskiego to bełkot, kompromitacja, nieuzasadniony atak, chamstwo itp. Choć żaden z nich nie jest w stanie zakwestionowac chocby fragmentu z tej wypowiedzi. Ale Prawda nie jest wazna, liczy się zwyciestwo w dyskusji- takim Schopenhauerowskim cytatem mozna okreslić większośc komentarzy.

Okazuje sie więc, ze Prawda nie jest wyzwoleniem z pet kłamstwa jak chciał Papież. Powiedzenie Prawdy jest w dzisiejszej Polsce kompromitacją i powodem do wstydu.

Ja się z tym nie zgadzam!!!

Czy Prawda o Wałesie niszczy jego osiagniecia? Moim zdaniem nie, a nawet je powieksza. Bo oto prosty robotnik, złapany szantażem i groźbą w sieci SB, po kilku latach mniej lub bardziej konkretnej współpracy wyzwala się i staje na czele wielomilionowego ruchu społecznego, który zmienia rzeczywistośc pojedynczych ludzi, krajów, kontynentów i swiata. Toż to historia na hollywoodzki przebój a nie powód do wstydu.

Czy Prawda o słabosci Niesiołowskiego podczas przesłuchania w SB "kwestionuje jego osiagniecia jako jednego z jeden z największych twórców polskiej niepodległości"?- jak napisano we wniosku do Komisji Etyki. Nie. Bo Niesiołowski nie donosił jako TW (został oczyszczony przez IPN, na który dziś tak ochoczo napada). Sypał swoich współpracowników i to nieładnie a jednak po odsiedzeniu wyroku nie zrezygnował z walki z komuną i stał się ważnym opozycjonista i wzorem do nasladowania dla wielu. To przeciez też historia na niezły film.

Od lat twierdzę, że gdyby Wałesa miał więcej odwagi, szacunku do siebie i Polaków to juz dawno powiedziałby prawdę. Jestem w stanie wyobrazić sobie sytuację gdy np 4 czerwca 1992 r, zamiast obalać rząd Olszewskiego, Lech Wałesa wychodzi na mównicę sejmową i mówi:

"Polacy, moi ukochani Rodacy. Dzisiejszy dzień przejdzie do historii Polski. Bo dzis zrywamy ostatecznie z komunizmem- zbrodniczym systemem, który przez blsko 50lat niszczył nasz naród, niszczył każdego z nas osobno i wszystkich razem. Dzis konczymy dzieło, które zaczęliśmy z Bożą pomocą w 1980 roku. Decyzją Parlamentu, minister spraw wewnetrznych A. Macierewicz przedstawi wszystkim Polakom informacje o agenturalnych uwikłaniach przedstawicieli najwyzszych władz w Polsce. Ujawnienie agentury SB, która przez lata tłumiła niepodległościowe dążenia Polaków i agentury obcych krajów, którym nasz Niepodległośc zawsze była przeszkodą, pozwoli raz na zawsze zapomnieć o czasach hańby i na zdrowym fundamencie budować niepodległą III RP.

Wśród nazwisk, które za chwile poznacie, sa nazwiska ludzi, których wszyscy znamy, nierzadko szanujemy, a nigdy nie podejrzewaliśmy, że sprzeniewierzyli sie Polsce. Szczególowe okoliczności ich współpracy bedzie badac niezależna od władz politycznych komisja złozona z ludzi krystalicznie czystych i uczciwych. W ich rece składamy dokumenty tajnej policji politycznej PRL i wierzymy, że sprawiedliwie i rzetelnie oceni ona postepowanie osób zarejestrowanych przez SB jako tajni współpracownicy.

W ręce członków Komisji składam takze swój los. Bo w 1070 roku, jako młody robotnik, zostałem zatrzymany, groźba i szantażem zmuszony do współpracy. Pisałem meldunki posługując się pseudonimem Bolek, pobierałem za to wynagrodzenie. Współprace te zerwałem po kilku latach. Dzis upowazniam szefów słuzb i szefa MSW do odtajnienia wszelkich zachowanych na mój temat dokumentów SB. Jednoczesnie podejmuje dezycje o złożeniu urzedu Prezydenta RP, rozwiazaniu Parlamentu i rozpisaniu przedterminowych wyborów. Odbęda się one po zakończeniu pracy Komisji, tak aby moi Rodacy wiedzieli kto w czasach próby był twardy, kto okazał ludzką słabość a kto był rzeczywistym kolaborantem krzywdzącym ludzi.

Rodacy. Jesli uznacie, że moje winy wynikające ze współpracy z SB sa większe niż moje późniejsze zasługi to poddam się wyrokom demokracji."

Nie wiem jak inni ale ja sądze, że po takich słowach Wałesa wygrałby przedterminowe wybory w cuglach a uwolniony od balastu kwitó i szantazy lepiej przysłuzyłby sie Polsce. Sam bym na niego wtedy zagłosował.

Podobnie z Niesiołowskim i dziesiatkami innych podejrzwanych mniej lub bardziej konkretnie o tajną współprace z SB.

Bo Prawda nas wyzwoli! Wszystkich, łącznie z Wałęsą, Niesiołowskim i nawet Moniką Olejnik.

A nazywanie Prawdy kompromitacja itp, słuzy wyłacznie przeciwnikom Prawdy. Bo jak mów stare afrykanskie przysłowie " Kłamstwem mozna daleko zajechac ale nigdy nie mozna wrócic".

I wbrew zagłuszaczom, gęgaczom itp, Prawda wróci. I zwycięży. Oby jak najszybciej.

Clark Nova
O mnie Clark Nova

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka