m.zemla m.zemla
407
BLOG

Lewackie współczucie? Izrael - Palestyna

m.zemla m.zemla Polityka Obserwuj notkę 2

O konflikcie na Bliskim Wschodzie pomiędzy Izraelem a Palestyną wiemy bardzo niewiele. Nie jest to o tyle wynikiem braku zainteresowania samych Polaków co ubóstwem polskiego dziennikarstwa, które 90% czasu antenowego poświęciło przylotowi Dreamliner'a. Więcej informacji można znaleźć w internecie - tu już pojawiają się mocno zróżnicowane opinie od mocno emocjonalnych nazwijmy to "pro palestyńskich" po "pro izraelskich" samego blogera salonu, Eliego Barbura.

Co się dzieje w Strefie Gazy w takim razie? Trudno mówić która strona jest winna jeśli ostrzał z obu stron przerywany jest na zasadzie krótkich okresów zawieszenia bronii. Obecna eskalacja konfliktu jest wynikiem ataku na "cele terrorystyczne"  w których zginął wysoko postawiony członek Hamasu i kilku innych Palestyńczyków w tym dwójka dzieci. Reakcją strony palestyńskiej było nasilenie ataków moździerzowych i rakietowych. Co na to świat? Państwa regionu takie jak Egipt czy Tunezja stanowczo opowiedziały się po stronie Palestyńczyków z kolei prezydent USA wyraził swoją solidarność wobec Izraela.

Co o tym całym konflikcie może myśleć Polak? Stoimy niejako z dala od tego konfliktu przez co możemy pozwolić sobie na większy obiektywizm. Czy dla nas walczący o wolność Palestyńczycy to bojownicy czy terroryści? Czy widząc walkę wielokrotnie słabszego z silniejszym nie czujemy analogii do naszej historii? Nie mówię, by opowiadać się po którejś stronie tego konfliktu ale apeluję - nie dajmy sobie wmówić że okazanie współczucia słabszym w tym konflikcie jest lewackie. To trochę tak jakby stwierdzić że zakochać się w życiu mogą tylko określeni ludzie...

- m.zemla

m.zemla
O mnie m.zemla

Ciekawy świata, optymistycznie patrzący do przodu z kręgosłupem moralnym i dumny z bycia patriotą.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka