znajoma poszła z synem do ubezpieczalni wypełnić podanie o odszkodowanie za złamaną rekę.
Lekarz mówi- prawa ręka, to będzie o wiele większe odszkodowanie, bo tą ręką się pisze.
znajoma- syn pisze lewą, jest leworęczny.
lekarz-dlaczego mi to Pani powiedziała?
z.-bo jestem uczciwa.
Lekarz wstał, przechylił się przez stół i pyta-JAAKA!!???
-uczciwa.
Po wyjściu syn mówi;-dobrze mu powiedziałaś mamo.