corrigenda corrigenda
48
BLOG

Dom wariatów.

corrigenda corrigenda Rozmaitości Obserwuj notkę 7

Złapałam o co  idzie w nowym projekcie Salonu pt. "lubczasopisma" i jaki to ma cel.

Unia dąży do zastąpienia państw narodowych "społeczeństwem obywatelskim", czyli do zatomizowania narodów.  Zamiast nich powstaną  małe grupy, sekty skupione wokół lidera, lub idei...  Grupy posługują się różnymi językami pojęć, wyznają różne wartości, są na różnym stopniu świadomości. Tak działa "paradygmat" wolności. Ponieważ jest pustką bez idei, ludzie starają się tę pustkę zapełnić własnymi koncepcjami prawdy i dobra.  Można się domyślać, że niektóre z nich staną się z potrzeby metafizyki grupami religijnymi i obiorą własnych bogów. Dopóki są wirtualne, mało siebie wzajem obchodzą. jeśli postanowią mieć majątek i silną tożsamość, przekształcą się w rywalizujące i zwalczające się nawzajem plemiona (co już było). Tą grą będzie zawiadywał superrząd światowy, który w razie zakłócenia równowagi układu zlikwiduje grupę ( tego nie było). 

 Szatan chyba jest szczęśliwy. Już wita się z gąską.

[Tyle, że to jego ostatnie dni.]

 Poniżej próbka języka "społeczeństwa obywatelskiego";


OBWIESZCZENIE PREZESA RADY MINISTRÓW
z dnia 26 lipca 2001 r.
o ogłoszeniu Koncepcji polityki przestrzennego zagospodarowania kraju.

Prezes Rady Ministrów: J. Buzek

......

2.2. Regionalna organizacja państwa
Wprowadzona z dniem 1 stycznia 1999 r. organizacja
terytorialna państwa wzmacnia decentralizacj´ unitarnego
państwa demokratycznego i jego samorzàdowy
charakter. Wnikajàc w istotę´ jego funkcjonowania,
umacnia te jego cechy, które wiàżà strukturę terytorialnà
państwa z rzeczywistym zróżnicowaniem polskiej
przestrzeni i najbardziej prawdopodobnymi trendami
jej rozwoju w perspektywie XXI wieku.
Empirycznie udokumentowana powszechnośç
i częstotliwośç sytuacji konfliktowych rzeczywiście wyst
ępujàcych na tle sprzeczności między interesem
ogólnospołecznym a interesami społeczności lokalnych
i regionalnych jest potwierdzeniem tego, że
w prawnoustrojowych regułach funkcjonowania terytorialnej
organizacji państwa problem jego zdolności
negocjacyjnej musi byç rozwiàzywany w ciàgłym procesie
transformacji. Ustrój państwa powinien zapewniaç
warunki funkcjonowania mechanizmu, który
umożliwiałby:
• identyfikacj´ różnych interesów i celów oraz
sprzeczności występujàcych między celami ogólnospołecznymi
państwa a interesami lokalnymi
i czàstkowymi samorzàdów terytorialnych

• rozwiàzywanie lub co najmniej minimalizacj´ sytuacji
konfliktowych, wynikajàcych z naturalnych
sprzeczności, poprzez procedury negocjacji i procedury
decyzyjne oparte na rozwiàzaniach konsensusowych;
• kreowanie polityk wszystkich uczestników procedury
negocjacyjnej, stymulujàcych rozwiàzania
konsensusowe.
Oprócz polityki państwowej i wynikajàcych z niej
strategii realizacyjnych w systemie b´dà funkcjonowa-
ły strategie i polityki, lokalne i regionalne, określajàce
ogólne reguły procedur decyzyjnych, w których samorzàdowe
podmioty polityki regionalnej i lokalnej uzyskujà
możliwośç wykorzystywania szans pojawiajàcych
się w procesie rzeczywistego rozwoju, minimalizacji
lub też wyprzedzajàcego likwidowania ograniczeń
i zagrożeƒ rozwoju oraz rozwiàzywania sprzeczności
ujawniajàcych się w procesie rozwoju i wynikajàcych
z nich konfliktowości interesów i dàżeń różnych grup
społecznych i podmiotów gospodarczych.
Organizacyjno-instytucjonalnà konsekwencjà przyj
´cia tej formuły jest funkcjonowanie dwu współdzia-
Πajàcych, ale wyraziście wyodr´bnionych kompetencyjnie
(przejrzystych społecznie) podsystemów terytorialnego
systemu funkcjonowania państwa, tworzàcych
w sumie system sprawowania władzy i funkcjonowania
administracji publicznej państwa:
• podsystemu samorzàdu terytorialnego,
• podsystemu administracji rzàdowej.
Jak z tego wynika, konstytutywna zasada funkcjonowania
państwa demokratycznego wyrażaç si´ b´-
dzie przez współzaleęnośç między:
• obiektywnie uwarunkowanym występowaniem
sprzeczności interesów społeczności lokalnych
i regionalnych i interesami państwa jako zintegrowanej
całości,
• negocjacyjnym sposobem sprawowania władzy jako
metodà rozwiàzywania lub chocia˝by minimalizowania
sytuacji konfliktowych wynikajàcych
z tych sprzecznoÊci.
Wobec naturalnej sprzecznoÊci, a nawet konfliktogennoÊci
interesów tak uformowanych podmiotów,
spójnoÊç obu polityk regionalnych nale˝aΠoby osiàgnàç
przez negocjacje, kontrakty regionalne, przedsi´-
wzi´cia strategiczne itp. Jej poziom byłby zró˝nicowany
w zale˝noÊci od skutecznoÊci procedur negocjacyjnych
jako narz´dzia osiàgania rozwiàzaƒ konsensusowych.
Ich sprawne funkcjonowanie wymagaΠłoby okrelenia
dwu odr´bnych, ale komplementarnych wobec
siebie pól (zakresów problemowych) obu polityk regionalnych.
Nie nale˝y jednak caΠkowicie ograniczaç mo˝-
liwoÊci arbitralnego wpΠywania wΠadzy centralnej na
niektóre, wa˝ne z ogólnospoΠecznego (ogólnopaƒstwowego)
punktu widzenia sfery ˝ycia gospodarczego,
a tak˝e zagospodarowania przestrzenne

Koniecznym warunkiem skuteczności całego systemu
przewidywania i planowania rzeczywistości jako
narzędzia jej racjonalizowania zgodnie z aspiracjami
i potrzebami społeczeństwa musi byç zarzàdzanie
przestrzenià oparte na długookresowym, strategicznym
planowaniu rozwoju społeczno-gospodarczego
i przestrzennego zagospodarowania kraju (rys. 3). JeÊli
Polska ma sprostaç nowym jakościowo wyzwaniom
XXI wieku, które tworzy kształtujàca się cywilizacja informacyjna,
to musi dokonaç głębokiej modernizacji
caΠego systemu racjonalizowania rozwoju: monitorowania,
diagnozowania, przewidywania (prognozowania)
i planowania oraz zarzàdzania.
W sferze zarzàdzania tym megatrendom rozwoju
towarzyszyç b´dzie gł´boka rewolucja techniczna: informatyzacja
społeczeństwa, gospodarki i pałstwa
oznaczajàca tak˝e wejście Polski w globalny i europejski
system informacyjno-decyzyjny oraz społeczny
system wyboru wartości, celów, postaw, tożsamości
i jakości życia. Zrewolucjonizujà....

 

Ludzie! Tym kłamcom musimy powiedzieć nie. Oni chcą PLANOWAĆ RZECZYWISTOŚĆ.

 

 

 

corrigenda
O mnie corrigenda

"Z góry przyjmuję, że są we mnie trzy [rodzaje] myśli, a mianowicie jedna myśl moja, tj. powstająca z mojej tylko wolności i woli, dwie zaś inne przychodzą do mnie z zewnątrz, jedną od ducha dobrego, druga od ducha złego."- I. Loyola-ćwiczenia duchowne ................ Aby zarówno dający Ćwiczenia Duchowne, jak i przyjmujący je bardziej pomagali sobie wzajemnie i postępowali [w dobrem], trzeba z góry założyć, że każdy dobry chrześcijanin winien być bardziej skory do ocalenia wypowiedzi bliźniego, niż do jej potępienia. A jeśli nie może jej ocalić, niech spyta go, jak on ją rozumie; a jeśli on rozumie ją źle, niech go poprawi z miłością; a jeśli to nie wystarcza, niech szuka wszelkich środków stosownych do tego, aby on, dobrze ją rozumiejąc, mógł się ocalić.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości