Teraz misie przypomniało, że te zdjęcia zrobiłam podczas mszy żałobnej oglądanej w telewizji.Taki obraz nagle wykwitł na zasłonie. To Polska. Tak wygląda. To nam zrobiliście. Mrok i ciernie.
www.naszdziennik.pl/index.php
Nie da się powrócić do normalności. Trauma wraca. "Katastrofa" to corpus delicti w sprawie zdradzieckiej działalności kolejnych rządów po 89 roku. Ten naród miał cały czas rację. Nie ma już wątpliwości, że tę zbrodnię przygotowali również ludzie sprawujący w Polsce władzę. Pytanie co dalej. Dalej zdrajców trzeba odsunąć od władzy i osądzić wedle naszego wyczucia sprawiedliwości, które jest ćwiczone conajmniej 1000 lat i żadne nowe "prawo" go nie zmieni. W tym kraju samosąd jest już tradycją i nieraz uratował temu narodowi życie. Nie jesteśmy motłochem z Rewolucji bolszewickiej, ani Francuskiej. Jesteśmy narodem szlachetnym, który nigdy nie zdradził dobra i prawdy. Niech boją się złoczyńcy. Zdrajcom kulka od przodu głowy, inaczej my wyladujemy w dołach z wapnem. Tak to widzę i żaden trzęsidupa Kłopotowski nie jest w stanie wpłynąć na moje czucie sprawy, chyba, że sam Bóg postanowi inaczej.