unktome unktome
175
BLOG

Wieczny Petent, a Sprawa Polska

unktome unktome Polityka Obserwuj notkę 0

         Lata szaroburego socjalizmu i niepodzielne rządy sprzedawczyń ze SPOŁEM, zabiły w Polakach instynkt konsumenta. Klient wciąż niestety nie zawsze ma rację. A już na pewno nie ma prawa wymagać czegokolwiek, tylko dlatego że zapłacił. Przez ostatnie lata, coś tam się poprawiło, ale Polacy wciąż jeszcze cieszą się, że w ogóle ktoś im coś sprzedaje, prawda? Przynajmniej ja odnoszę takie wrażenie. Nawet kolejne, młode pokolenia wydają się wysysać tą, jakże dla nas charakterystyczną, postawę wiecznego petenta. Będą jeść tego zimnego schabowego, bo po co robić zamieszanie w lokalu…

        Sprawa wydaje się błaha, a nie jest. Bo ten, kto potrafi zawalczyć o to, za co płaci, będzie również w stanie powalczyć z panią z okienka (pocztowego), żeby było szybciej (bo przecież czas to pieniądz). Kto wie, może i z panią z ZUSU, o to żeby było milej (bo jej przecież też płaci; nie tylko on z resztą, biedak jeden…). A wtedy to już ho!ho!, taki cwaniak, to i może sobie pomyśleć, że „Tym Wyżej” to przecież też on płaci. Za michę. I za gacie. I może wymagać! Żeby drogi były proste. I żeby bezpiecznie wyjść do parku. A jak się nie podoba, to won, szukać innej roboty.

        Może być, że przeminą pokolenia, zanim „statystyczny Polak” przemieni się z petenta w konsumenta z prawdziwego zdarzenia. Takiego, który zna wartość swoich, ciężko zarobionych pieniędzy.

Proponowałbym jednak nieco przyspieszyć ten proces. Niewinne ćwiczenie. Od dziś, niech każdy, nawet nie pytany, powie w restauracji prawdę o tym czy smakowało czy nie. Niech wyrazi opinię o lokalu. Niech powie prawdę, tą miłą i tą mniej. Obiecuję, bardzo pouczające, dające do myślenia i całkiem przyjemne doświadczenie.

Kto wie, może spodoba się tak bardzo, że rozprzestrzeni się jak wirus. A wiadomo, że małymi krokami, najszybciej do celu.

 

 

Miłej nocy.

unktome
O mnie unktome

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka