Chwilę temu, cierpiąc na bezsenność, obejrzałem moment programu , nijakiego lisa.
Produkujący się w nim R. Kalisz plótł jak Piekarski na mękach!
Panie Kalisz, Natura, bo wobec Pana nie użyję P.B. nie znają innej kary niż kara śmieci! Jestem na tyle stary, że zostałem na ową karę skazany przez wychwalany przez Pana, "humanitarny ustrój". Żenująco niskie świadczenie emerytalne, brak opieki medycznej, postępująca faszyzacja Państwa, to niektóre tylko zdobycze pańskiego ustroju. Nie znoszę czerwonych i chętnie bym ich powywieszał, ale ... pamiętając czasy Stalina i Bieruta tęsknię za wolnością tamtych czasów. Ci ludzie mieli w pamięci II RP.
Życzę aby Pan zsunął się z piedestału i zaznał mojego szczęścia. Na niehumanitarną karę śmierci niech Pan nie liczy! Żyj Pan sto lat, tyle że ja już na Pana płacić nie zamierzam.
Bez najmniejszego szacunku. Zb. Sadowski.