ZBOKOWCA ZBOKOWCA
179
BLOG

Państwo?

ZBOKOWCA ZBOKOWCA Polityka Obserwuj notkę 0

Słucham od rana idiotycznych komentarzy na temat radości płynącej z naszej obecności w UE. Cieszę, że, na szczęście, tej radości nie doczekam. Zostaliśmy wtłoczeni do złodziejskiej organizacji, z naszym zdaniem nie liczy się nikt, zaś każą grać nam w ruletkę w której kasyno ma nieograniczoną ilość sztonów i wie że dodrukować może dowolnie dużo.

Czy ktoś z Was wierzy, że w pokera wygrywa gołodupiec? Czasem jedno, dwa rozdania.

Ci bandyci wymyślili „kryzys”, który gaszą dolewając benzyny! Strategiczne surowce są wykupione na lata z góry, a atrakcyjne nieruchomości poza zasięgiem, nawet, klasy średniej.

Lansowany , jako panaceum, eksport to jeszcze jeden wielki przekręt.

Niech Sikorski wyeksportuje pałac, kupi pudełko zapałek i spróbuje pożyć.

Była kiedyś taka bajeczka:

-Polska słynąca z wyrobów ludowych kupowała glinę, farby i opał, aby produkować grające kogutki. Po wyeksportowaniu kogutków kupowano w CSRR małe kurczaczki, które po utuczeniu sprzedawano do NRD, a w zamian kupowano prosięta. Te po wychowaniu sprzedawano do ZSRR, otrzymując w zamian glinę na kogutki.

Sprzedawać można pracę i surowce odnawialne: grzyby, ryby, pieczywo itd. Itp.

Reszta to okradanie Kraju. Kiedyś ZSRR nakazywał nam sprzedawanie węgla, po cenach dumpingowych ponieważ potrzebował $$$, za wszelką cenę.

Na marginesie, gdyby dobrodziejstwem była ta sama waluta na Świecie, byłaby już dawno!

Myślenie nie boli.

TERAZ trochę o PAŃSTWIE:

 

 

  • Argument o absolutnej suwerenności, który pozwalał tyranom wedle ich własnego widzimisię wykańczać swoich obywateli, został podważony. Oto nowa zasada geopolityki: prawo do życia i do przeżycia stają się ważniejsze od suwerennego prawa do zabijania.
  • Bez zgody ani państwo nie może egzystować, ani rodzina.
  • Coś się psuje w państwie duńskim.
    • Something is rotten in the state of Denmark. (ang.)
    • Autor:William Szekspir, Hamlet
  • (...) człowiek jest z natury stworzony do życia w państwie, taki zaś, który z natury, a nie przez przypadek, żyje poza państwem, jest albo nędznikiem, albo nadludzką istotą...
    • Autor:Arystoteles, Polityka, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2006, strona 27.
  • Dobrze zorganizowaną grupę przestępczą nazywamy mafią, najlepiej zorganizowaną mafię, nazywamy państwem.
  • Gdyby ktoś co miesiąc kradł ci dwie trzecie twojego dochodu, nie wahałbyś się nazwać go bandytą. A przecież robi to państwo. Różnica między państwem a bandytą polega jedynie na tym, że państwo jest mniej uczciwe – złodziej przynajmniej nie mówi, że cię okrada dla twojego dobra.
  • Grabież legalna może przejawiać się na tysiąc sposobów, stąd nieskończona liczba jej przejawów: cła, ochrona rynku, dotacje, subwencje, preferencje, progresywny podatek dochodowy, bezpłatna oświata, prawo do pracy, prawo do zysków, prawo do płacy, prawo do opieki społecznej, prawo do środków produkcji, bezpłatny kredyt itd., itd. Wszystkie te przejawy – połączone tym, co dla nich wspólne, czyli usankcjonowaną grabieżą – noszą nazwę socjalizmu.
  • Już nie mogę się doczekać, żeby pojawiło się w moim zasięgu owo niewyczerpane źródło bogactwa i oświecenia, ów lekarz od wszelkich chorób, skarb bez dna, ów doradca nieomylny nazywany przez was „państwem”
  • Karanie za posiadanie narkotyków nie ma sensu. Państwo nie powinno zbyt głęboko ingerować w stan zdrowia lub upodobania i nawyki obywateli.
  • Każdy chce żyć na koszt państwa. Zapominają jednak, że państwo żyje na koszt każdego.
  • (...) każdy polityk ma swoich zwolenników i swoich przeciwników. Jedni bowiem uważają, że szczęście kraju polega na tym, co według innych byłoby dlań nieszczęściem.
  • Kiedy Jakub daje pieniądze urzędnikowi za usługę rzeczywiście użyteczną, to jakby dawał szewcowi za parę butów. Lecz gdy zanosi swe pieniądze nie otrzymując nic lub otrzymując utrudnienia, to tak jakby oddawał je złodziejowi.
  • Ludzi deprawuje życie w uległości wobec władzy, którą się pogardza, i praw, które są sprzeczne z sumieniem. Deprawuje stały opór wobec prawa i państwa.Deprawuje konspiracja, deprawuje życie w więzieniu i podziemiu.
    • Autor:Jacek Kuroń, Umiarkowanie radykalnych i radykalizm umiarkowanych, w: Polityka i odpowiedzialność, wyd. Aneks, Londyn 1984.
  • Łatwiej jest miasto w powietrzu wybudować niż założyć państwo bez religii.
  • Najważniejszą podstawą wszystkich państw (o silnych fundamentach) tak nowych, jak starych i mieszanych są dobre prawa i dobre wojsko (...).
  • Największy problem w małżeństwie: jak z jednej pensji utrzymać żonę i państwo.
  • Następuje rozerwanie tradycyjnej struktury państwa, obecne państwa nie muszą być duże, by odgrywać ważną rolę w stosunkach międzynarodowych.
  • Niemożliwe są żadne działania na rzecz całej ludzkości poza granicami Państwa i narodowości.
  • Od nas choć trzy lata galopem pędzić, a do żadnego państwa nie dojedzie.
  • Ostatecznym celem i istotą państwa jest potęga, a jeżeli ktoś nie potrafi zmierzyć się z tą prawdą, powinien trzymać się z dala od polityki.
  • Państwo zawsze jest czyjeś, tzn., że zawsze realizuje interesy jakiejś klasy dominującej. W tym też sensie trzeba dostrzec, iż zadłużające się państwa stały się przez ostatnie dziesiątki lat państwami czynnie wcielającymi w życie doktrynę neoliberalizmu, co przejawiało się m.in. znacznymi obniżkami podatków, przede wszystkim dla bogatych (USA jest klinicznym przypadkiem takiej polityki). Jednocześnie, pomimo pewnych zabiegów, nie zdołały one całkiem zdemontować systemów opieki społecznej, choć się starały (jak np. rząd Thatcher). W tej sytuacji kryzys zadłużenia był tylko kwestią czasu. Jeśli dodamy do tego utrzymywanie na zaniżonym poziomie płac klas średniej (w Stanach Zjednoczonych płace te w wymiarze realnym w ciągu ostatnich 30 lat spadły!) oraz ciągłe ubożenie najuboższych, zrozumiemy bez trudu, dlaczego nie tylko państwa, ale i obywatele musieli się zadłużać.
  • Państwa w przeciwieństwie do ludzi, nie mają przewidywalnego okresu życia.
  • Państwo jest niejako dźwigarem, za pomocą którego naród jest w stanie utrzymać się i rozszerzyć swój stan posiadania. W ogólnej walce o byt walczą bezpośrednio nie narody, lecz państwa. Im który naród posiada silniejsze państwo, tym wyższe stanowisko zajmuje w ogólnej hierarchii narodów i tym łatwiej potrafi się obronić.
  • Państwo jest organizacją terytorialną, przymusową, prawem ziemi, które owłada człowieka dlatego, że na niej zamieszkał.
  • Państwo jest wielkim, fikcyjnym bytem, w którym wszyscy próbują żyć kosztem wszystkich innych.
  • Państwo francuskie jest monarchią absolutną złagodzoną przez piosenki.
    • Źródło: przytoczone przezChamforta, Maksymy i anegdoty, 1803
  • Państwo musi dziś odpowiadać na głosy wszelkiego rodzaju grup i mniejszości (...) a nie tylko dawnych organizacji w rodzaju związków zawodowych, Kościołów i mediów. Nawet sportowcy mają silne organizacje. Podobnie homoseksualiści, handlarze bronią, kierowcy, niepełnosprawni, rodzice, osoby uchylające się od płacenia podatków, rozwodnicy, ekolodzy, terroryści itd.
  • Państwo nie daje nigdy swoim obywatelom swobody uchylania się od jego praw i rozporządzeń, swobody dobrowolnego należenia lub nienależenia do jego organizacji.
  • Państwo nigdy celowo nie staje twarzą w twarz z ludzkim umysłem – ani z intelektem, ani z moralnością – ale tylko z ciałem i zmysłami; nie jest uzbrojone w rozum, ani w uczciwość wyższego rzędu, lecz w większą siłę fizyczną.
  • Państwo postępuje wedle własnego uznania. Narodom słabym nie przysługuje takie samo prawo do życia jak nacjom silnym i energicznym
  • Państwo pragnie życie skrępować ustawą i poddać jego przyrodzoną rozmaitość normom przymusowym.
  • Państwo reguluje nie tylko warunki bezpieczeństwa i obrony, lecz także wychowanie, religię, oświatę, postępowanie prywatne i publiczne, warunki ekonomiczne, higienę, moralność; wszystko bowiem zahacza o interesy państwowe i wszystko może zagrażać podwalinom jego istnienia.
  • Państwo to głupkowata instytucja, bojaźliwa niczym kobieta ze swoimi srebrnymi łyżkami, i że nie potrafi odróżnić przyjaciół od wrogów; straciłem zatem dla niego resztki szacunku i tylko się nad nim litowałem.
  • Państwo to ja.
  • Państwo to nic innego jak instrument opresji jednej klasy przez inną – w republice demokratycznej w nie mniejszym stopniu niż w monarchii.
  • Państwo to organizacja przymusowa, gdzie prawdziwa wolność jednostek staje się nieziszczalną nigdy utopią.
  • Państwo wchodzące w pewną dziedzinę życia społecznego, zabija w niej zarazem życie instytucji swobodnych, instytucje te zwyradniają się jako rzecz niepotrzebna.
  • Państwo wyznaniowe tym różni się od państwa przechwyconego przez organizację gangsterską, że religijni dyktatorzy są zazwyczaj autentycznie przekonani o swojej niezmierzonej uczciwości i dobroci.
  • (...) państwo zniknie wraz za zniknięciem klas albo zostanie zniesione wraz z ich zniesieniem…
  • Państwo – aparat do systematycznego stosowania gwałtu i podporządkowywania ludzi gwałtowi.
  • Personifikacja państwa była w przeszłości i będzie w przyszłości obfitym źródłem nieszczęść i rewolucji.
  • Pomyślność państwa opiera się na rozumie rządzących i posłuszeństwie rządzonych.
  • Prawodawca sili się wszystko skupić w państwie, jak gdyby ono mogło działać.
  • Są filozofowie i mężowie stanu, którzy uważają, że państwo może być doskonałe samo w sobie, nie zaś jako środek służący pomyślności jego obywateli. Nie widzę żadnych powodów, by przekonanie takie podzielać. „Państwo” to abstrakcja, nie odczuwa przyjemności ani bólu, obce mu są nadzieje czy obawy, to co wydaje nam się jego celem, jest w istocie celem jednostek, które nim kierują. Kiedy pomyślimy w kategoriach konkretnych, okaże się że państwo to w istocie ludzie posiadający więcej władzy, niż przypada większości śmiertelników. Gloryfikowanie państwa okazuje się więc gloryfikacją rządzącej mniejszości. Żaden demokrata nie będzie tolerował tak rażąco niesprawiedliwej teorii.
  • Stając się w końcu faktycznie reprezentantem całego społeczeństwa, państwo czyni samo siebie zbytecznym (...). Państwo nie zostaje „zniesione”, ono obumiera.
  • To państwu potrzebne jest wychowanie, i to bardzo surowe, przez lud.
  • W moim państwie każdy na swój sposób umie być szczęśliwy.
    • In meinem Staate kann jeder nach seiner Façon selig werden. (niem.)
    • Autor:Fryderyk II Wielki
  • W takim państwie, w którym rząd niesprawiedliwie więzi ludzi, jedynym miejscem odpowiednim dla sprawiedliwego człowieka jest więzienie.
  • Wolność polega na tym, żeby państwo z organu stojącego ponad społeczeństwem przekształcić w organ całkowicie temu społeczeństwu podporządkowany; również dziś formy państwowe są bardziej lub mniej wolne zależnie od tego, w jakim stopniu ograniczają one „wolność państwa”.
  • Zwyciężę na tej ziemi,
    z tej ziemi PAŃSTWO wskrzeszę.

Jakoś nie widzę apoteozy PAŃSTWA!

ZBOKOWCA
O mnie ZBOKOWCA

Konserwatywny-liberał. Zgryźliwy dziad, który nienawidzi wszelkiej maści lewactwa!

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka