Cyniczny Cyniczny
63
BLOG

Polański a sprawa polska

Cyniczny Cyniczny Polityka Obserwuj notkę 12

No cóż. Mamy temat. Roman Polański wiele lat temu będąc już sławnym człowiekiem w Stanach Zjednoczonych zaprasza trezynastoletnią wówczas dziewcznynę na sesję fotograficzną, tam ją gwałci i już. Sprawa zamknięta. Klient zatrzymany, osądząny, przed wydaniem wyroku ucieka do Francji. Po wielu latach wreszcie złapany i osądzony za dawne przewinienia  idzie do więzienia  na zasłużony wypoczynek. Koniec. Kropka.

Prawda, Panowie Migalski i Warzecha?

Otóż pozwolę sobie na komentarz do tej prostej na pozór sprawy.

Nie można przekładać sytuacji amerykańskiej na nasz prostolinijny   słowiańsko-europejski sposób. Nie można, bo zbyt wiele fundamentalnych różnic oddziela nasz biedny postsowiecki zakątek od "amełykańskiego" wielkiego świata.

W świecie tym nie trzynastoletnie lecz już sześcio- siedmioletnie dzieci uczestniczą w konkursach talentów w których krwiożerczoambitne lub po prostu próżne matki są w stanie zabić za dobry wynik swojej pociechy. W świecie tym można zaskarżać do sądu wszystkich za wszystko. W świecie tym policja w swoich interwencjach jest tak brutalna, że nasi milicjanci włącznie z ZOMO to aniołki. W świecie tym albo masz wszystko albo jesteś nikim, trybikiem. W świecie tym nawet pogrzeb (M. Jackson) odbywa się trzy razy z czego jeden to wielkie show. W świecie tym wszystko jest show.

 

W tym właśnie świecie jak mniemam pewna trzynastolatka otwierała sobie drzwi do tego by mieć wszystko.

Koleżanki pękałyby z zazdrości a to jak reklama pewnej karty płatniczej - bezcenne.

Co z tego, że ten facet miał już 45 lat. Czy to, patrząc na późniejsze, ewentualne granty miało stanowić jakiś problem? Nie sądzę.

Ta trzynastolatka albo kłamała gdy twierdziła, że została de facto zgwałcona lub kłamie teraz jakoby doszło do stosunku za zgodą obojga.(scenogram z jej zeznania świadczy ewidentnie, że była naprowadzana na zeznania co jest niedopuszczalne zaś ten kto tego nie dostrzegł jest albo ślepcem albo totalnym ignorantem)

Wyobraźcie sobie trzynastolatkę, która widzi wnętrze ogromnego domu z jaccuzi, bo ona nie widzi tylko wielkiego domu z wielkimi salonami i ogromną wnną z bąbelkami i lejącym się bez ograniczeń szampanem. Ona widzi swoją przyszłość, ona widzi cudowne, piękne życie. Ona widzi show. Siebie widzi w roli głównej.

W odróżnieniu do panów: redaktora i socjologa ja pracuję w rozrywce od wielu lat i wiem co potrafią wyczyniać trzynasto-piętnastolatki. W dwóch słowach: Sodoma i Gomora.

W polskim prawie stosunek z osobą niepełnoletnią jest karalne. Słusznie.

Nie mam zamiaru być obrońcą Romana Polańskiego, nie zgadzam się również z tezą, że odpokutował on za swe czyny. Nie odpokutował. Uciekł.

Nie można jednak automatycznie uznać stosunku napalonej nastolatki, (przepraszam ale wydaje mi się, że jeśli dziewczyna zrobiła to z myślą             o nieuchronnym zysku z tego faku to trzebaby nazwać to prostytucją) za gwałt a tak wygląda to w prawie stanowym gdzie sądzony jest Polański.

Należy pamiętać również głośne sprawy Michaela Jacksona gdzie kończyło się na dużych (kwotowo) ugodach............taka Ameryka.

Polański a sprawa polska. Roman Polański do obrony powinien mieć adwokatów a nie MSZ. Jednakże nie wierzę jakoś w bezstronność amerykańskiego sądu. Przepraszam nie wierzę. Show i tak wygra, wyrok też musi być show.

show must go on......przecież

 

Cyniczny
O mnie Cyniczny

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka