Czarny Pijar Czarny Pijar
50
BLOG

Nie było żadnego gwałtu, towarzysze Miller i Napieralski

Czarny Pijar Czarny Pijar Polityka Obserwuj notkę 8

Wczoraj cała Polska (medialna) trzasła się z oburzenia, jak to biedna 14-letnia dziewczynka zgwałcona przed pedofila nie może dostąpić szczęścia upragnionej aborcji. W Onecie było ponad 10 tys. wpisów na ten temat. W Gazecie temat czołówkowy przez większą część dnia. Dodatkowo podłączył się trup polityczny Leszek Miller usiłujący wygrać na sprawie dziewczyny swoje polityczne trzy grosze. Tylko ci, którzy czytali Frondę lub blog Macieja Gnyszki znali prawdę.

Dzisiaj w końcu Gazeta.pl przyznała półgębkiem, że żadnego gwałtu nie było:

- Sytuacja, w której księża jeżdżą po Polsce i namawiają do odstąpienia do zabiegu, to przekroczenie wszelkich norm - mówi Napieralski, który od dziennikarzy dowiedział się, że ciąża jednak nie jest wynikiem gwałtu. Okazuje się że ojcem dziecka jest 14-letni chłopak, ale obcowanie płciowe z osobą poniżej 15 roku życia jest ścigane przez prokuraturę z urzędu.

Zgodnie z tym co twierdzi Maciej Gnyszka, cała sprawa jest uknuta przez Wandę Nowicką, która chcę w ten sposób wzbudzić społeczne przyzwolenie dla aborcji. Dokładnie według tego samego schematu działacze aborcyjni na zachodzie przeprowadzali legalizację aborcji.

Najsmutniejsze jest to, że jak pisze Gazeta "Napieralski dowiedział się od dziennikarze". Czyli dziennikarze pewnie już wczoraj wiedzieli, że sprawa jest dęta. Ale żaden się nie zająknął.

Co za mendy.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka