Palikot robi ludzi w sprawie trawki w …... Już nie napiszę słowa na ch, bo nie chcę przeklinać na blogu. W krótki i jasny sposób wyjaśnię dlaczego.
Palikot nie jest za legalizacją handlowania tylko za legalizacją posiadania a to są dwie różne rzeczy.
Przy legalizacji samego posiadania mafia nadal ma się dobrze, bo ma pieniądze dzięki zakazowi handlu. Towar jest trudno dostępny, więc droższy i tylko mafia nim handluje. Ale gdyby zalegalizować handel jak z alkoholem czy papierosami to mafia automatycznie wypadłaby z interesu, spadłyby ceny nawet przy akcyzie państwowej, ponieważ wzrośnie dostępność.
Legalizacją posiadania Palikot pomaga mafii, ale gdyby miał zalegalizować handel to ta sama mafia by go ukatrupiła.
Osobiście, jako liberał jestem za tym żeby państwo nie miało prawa mi zabraniać, co zażywam i co robię ze swoim własnym ciałem.
„Chcącemu nie dzieje się krzywda”
I żeby była jasność. Żadnego finansowania odwyków z państwowych pieniędzy. Z wolnością niech łączy się odpowiedzialność.
