"I Ty, tchórzu chcesz coś wyjaśnić?" Zastanawiam się - z czym do ludzi?
Stefan Niesiołowski
Pozyskany przez Wydz. III KWMO Lodz w roku 1971 jako TW pseudonim "Leopold". Dnia 26 maja 1979 roku materialy TW przekazano do Dep. I MSW za pismem nr AB-00166/79. Materialy zniszczono, daty i protokolu brak." W skrócie: na samym początku pierwszego przesłuchania sypie swoją narzeczoną, swojego brata i swoich najbliższych przyjaciół. Powód? Bał się. Czego? Nikt nie wie. Obecnie prominentny polityk PO, wicemarszałek sejmu, mąż zaufania, przewlekle chory na anatidefobię (strach przed byciem obserwowanym przez kaczkę). Ciągle prądkujący i zarażający innych w partii.
Michał Boni
Przyznał się do podpisania deklaracji współpracy z SB. Jak tłumaczył zrobił to w 1985 roku z powodu obawy o ujawnienie jego zdrady małżeńskiej. Obecnie Przewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów w rządzie PO.
Janusz Palikot
Pierwszy błazen obecnej RP. Ciągle szczeka i się ślini. Bojąc się byłej żony urywa przed nią swój majątek za granicą. Wyjątkowo tchórzliwy człowiek (?!). Cierpi na eklezjofobię (lęk przed kościołem), hireofobię (lęk przed księżmi) i staurofobię (lęk przed krzyżami). Do tego allodoksafobię (lęk przed zdaniem innych) i fronemofobia (lęk przed myśleniem). Obecnie wiceprzewodniczący Klubu Parlamentarnego Platformy Obywatelskiej, przewodniczący komisji „Przyjazne państwo”. Największa szczekaczka PO.
Donald Tusk
W młodości bojąc się egzaminów popalał dla relaksu marihuanę. Obecnie boi się wszystkiego. Bojąc się przegranej w wyborach prezydenckich nie wystartował. Bojąc się konfrontacji z M. Kamińskim przed komisją śledczą postarał się żeby do takowej nie doszło. Bojąc się Putina oddał mu całe śledztwo dotyczące katastrofy smoleńskiej. Bojąc się o utrzymanie władzy w partii wykolegował najpierw współzałożycieli Płażyńskiego i Olechowskiego, a ostatnio wielkiego przyjaciela Schetynę. Bojąc się o swój autorytet posługuje się nadwornymi szczekaczkami do walki z opozycją. Wiecznie roztrzęsiony. Obecnie premier RP.
I wy tchórze chcecie nami rządzić?
ps. Ten tekst proszę potraktować tak poważnie jak traktujecie wypowiedzi paligniota. Jeśli poważnie to poważnie, jeśli - w co pragnę wierzyć - niepoważnie to ubolewajmy nad tymi pierwszymi.
