czester czester
38
BLOG

Piotruś

czester czester Kultura Obserwuj notkę 4

Każdy, kto napisał tutaj chociaż jeden tekst spotkał się z bardziej lub mniej zasłużoną krytyką - że autor to ćwok, że poglady polityczne zasłaniają mu realistyczne spojrzenie, że jest głupi, a nawet czasami dowie się jak prowadziła się jego matka. I nic nie daje wydawałoby sie logiczne tłumaczenie, strzelanie do takiego osobnika z argumentów, bo osobnik takowy wie swoje, jakby nie czytał, jakby jego monitor podstępnie chował mu te nasze komantarze.

Dla takich właśnie fajterów salonowych, mam historię, której ostatnio byłem biernym świadkiem. Ta historia nauczyła mnie jak zachowywać się w stosunku do takowych osobników, i przykład ten daje do naśladowania:

 

Mam ja znajomego inżyniera, u którego ostatnio wizytowałem. Był tam też pewien murarz, który to znany jest z jajcarskiego podejścia do życia i innych, ale najbardziej sławny jest z wrodzonej upierdliwości.

Była tam też jakiaś kobieta z małym, 5-letnim synkiem - Piotrusiem. Murarzowi widocznie spodobała się owa kobieta, zaczął ją zamęczać pytaniami, obłapiać wzrokiem, mówić rzeczy sprośne i dwuznaczne. W końcu spojrzał na jej synka i powiedział z tą swoją manierą mężczyzny pewnego swojej błyskotlliwości:

-Pani, a ile by pani chciała za tego kawalera?

Piotruś podszedł do niego na te słowa, zlustrował go od dołu do góry raz, drugi raz, w końcu ściągnął swoje brewki i z tym swoim pięcioletnim grymasem powiedział:

-Spierdalaj

 

Od tego czasu trzymam się sposobu Piotrusia, czego i Państwu życzę.

czester
O mnie czester

Jestem nieznośny

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura