Agnieszka R. nasza tenisistka która umie grac w tenisa co cesarskie muszę oddać cesarzowi, ale poza kortem pokazuje że nie zasługuje na te zaszczyty jakie ją spotykają.
Igrzyska Olimpijskie to jest największy zaszczyt dla każdego zawodnika, nawet dla największych rakiet światowego tenisa, ale nie dla Agnieszki R. dla niej to nie był zaszczyt tylko zbędny obowiązek. Najważniejsze dla owej pani było pomalowanie paznokci w kolorze barw narodowych. Na korcie zachowywała się jak statysta. Niestety ale tak było we wszystkich jej 3 występach. Jej siostra dała z siebie więcej niż ona. Gwiazda się z niej zrobiła pokroju Kuby Gminnego i tego drugiego Figuranta ;) tak własnie tak ją odbieram po występach na IO. Z Wimbledonu przyleciała około 22 biedna spóźniła sie na miesięcznice. Może jeśli zamiast flagi jako chorąży ubrana by była w strój żałobny i pochodnie miała w ręku może wtedy by się lepiej czuła na IO. Miałem milczeć i nic nie pisać na jej temat, ale brakuje jej klasy. Wstyd mi jest że pochodzi z mojego Krakowa. Ja wiem może za mało obiecywali jako nagrodę na waciki by nie starczyło, a może medal olimpijski nie jest ze złota tylko pozłacany tombak. W końcu przecież jak jej tak zależy na $$$ medal można było przetopić i odzyskać parę zł nie mówię o złocie ale srebro tez coś jest warte a brąz w skupie złomu przyjmują. Agnieszka R. podawana jest jako wielka patryjotka że płaci podatki w Polsce, chodzi na marsze prezesa itp. Skoro płaci podatki w Polsce niech pokaże pit z zamazanymi kwotami niech tylko na nim będzie Agnieszka R. Urząd Skarbowy i pieczęć urzędu że przyjął. Nie będzie tego bo nie płaci. Nie moja kasa nie moja sprawa. Jestem oburzony bo dostała wielki zaszczyt bycia chorążym Polskiej Reprezentacji Olimpijskiej, a pokazała gdzie ma nas kibiców, Polaków dokładnie tam gdzie dociera "szara wstęga życia". Zgadzam się z panem Małachowskim że chorąży ma wspierać ma dodawać otuchy i motywować do walki, ale Agnieszka R. dla nie ważniejsze jest wielki szlem. Niestety będzie tak że spadła w rankingu przez igrzyska z drugiego miejsca, pierwsza nagroda jaka ją spotkała. Swoją buta i lekceważeniem daleko nie zajdzie. Teraz czeka ją bolesny spadek z Piedestału. Miałem nadzieje że będzie jak Adam Małysz, Robert Korzeniowski, Tomasz Majewski, Magdalena Fularczyk i Julia Michalska nasze kajakarki i Siatkarze.
Zastanawia mnie co czuje Wojciech Fibak po tym co zrobiła Agnieszka R. Ja czuje niesmak ogromny nie smak nie oglądam Igrzysk bo nasi sportowcy robią za statystów jaki chorąży takie wyniki. Brak mi słów szkoda, wielka szkoda.
Agnieszka R. będzie musiał teraz mocno pracować aby poprawić wizerunek, ale przez długo ludzie i kibice będą pamiętać nie sukcesy, ale zachowanie na IO.
zawiedziony człowieczek.pl
