Polityka 14.10.2010, 17:00 Lech Kaczyński. Daleko od Wawelu - odcinek ósmy Lech Kaczyński, już jako prezydent, stał się bardzo czuły na punkcie osobistego bezpieczeństwa. Wykorzystywali to ludzie, którzy dbali o ochronę głowy państwa. Szef prezydenckiej obstawy przez większość kadencji...
Polityka 13.10.2010, 17:01 Lech Kaczyński. Daleko od Wawelu - odcinek siódmy Rozdział IV. Kto dziś wystraszy prezydenta Wiosną 2008 roku przygotowując tekst o dworze Lecha Kaczyńskiego, spotkaliśmy się z Andrzejem Gdulą, który przez blisko 10 lat był...
Polityka 12.10.2010, 17:00 Lech Kaczyński. Daleko od Wawelu - odcinek szósty Lech Kaczyński, co potwierdzają jego liczni byli współpracownicy, rzadko czytał gazety. „Jako szef NIK-u chętnie czytał prasę. To był poranny rytuał. Kawka, papierosek, gazetki” – mówiła nam osoba,...
Polityka 11.10.2010, 17:00 Lech Kaczyński. Daleko od Wawelu - odcinek piąty W marcu 2006 okazało się, że Kaczyński przyznał, choć nie miał takiego zamiaru, Krzyż Powstańców Sybiru generałowi Wojciechowi Jaruzelskiemu. Powstała żenująca sytuacja, po której autor stanu wojennego...
Polityka 8.10.2010, 17:00 Lech Kaczyński. Daleko od Wawelu - odcinek czwarty Dziennikarze jednego z tygodników spytali Kaczyńskiego przy którymś z wywiadów o jego zaangażowanie po stronie PiS-u w wyborach uzupełniających do Senatu. Prezydent się zirytował. Powiedział, że larum nie...
Polityka 7.10.2010, 17:00 Lech Kaczyński. Daleko od Wawelu - odcinek trzeci „Czy brat był niezadowolony? Po prostu wściekły! Od 56 lat się tak nie pokłóciliśmy. Przez kilka dni nie odbierał ode mnie telefonów!”, mówił we „Wprost” Jarosław Kaczyński. Ruch z...
Polityka 6.10.2010, 17:01 Lech Kaczyński. Daleko od Wawelu - odcinek drugi Rozdział I. Wielka kłótnia braci L ech Kaczyński nie miał obsesyjnej żądzy zdobycia prezydentury. W 2005 roku nie był też faworytem. Donald Tusk wyprzedzał go we...
Polityka 5.10.2010, 17:01 Lech Kaczyński. Daleko od Wawelu - odcinek pierwszy Miesiącami przyglądaliśmy się Lechowi Kaczyńskiemu i jego otoczeniu, które nazwaliśmy „strasznym dworem”. Napisaliśmy o tym kilka tekstów, za które urzędnicy publicznie nas rugali, a w rozmowach...