danielik danielik
517
BLOG

Czy woda może stać się paliwem?

danielik danielik Polityka Obserwuj notkę 6

 

Jest rok 1853. Ignacy Łukasiewicz w szpitalu we Lwowie zapala pierwszą lampę naftową. W kilka lat później powstają kopalnie „oleju skalnego”, a także pierwsza spółka naftowa. Ropa stopniowo staje się coraz cenniejszym surowcem.

W krótkim czasie tajniki jego wydobycia i przetwórstwa docierają także za ocean. Początki eksploatacji złóż w ciekawy sposób ukazuje film „There will be blond”. W krótkim czasie rosną fortuny najbogatszych ludzi na naszej planecie. Najlepszym przykładem jest rodzina Rockefellerów.

Woda staje się paliwem

Dzisiaj większość ludzi nie potrafi wyobrazić sobie świata bez ropy naftowej. Co jakiś czas jesteśmy straszeni, że kiedyś w końcu zasoby tej ciemnej mazi się skończą. Raczej nie wierzę, że wielu z nas dożyje tej chwili. Myślę, że jest to chwyt marketingowy, który jest jednym z czynników, powodujących utrzymanie wydobycia tego surowca na niskim poziomie, co z kolei powoduje utrzymanie wysokich cen.

Postanowiłem rozważyć, co by się stało, gdyby do masowej produkcji trafił samochód, którego paliwem byłaby … woda i czy jest to w ogóle możliwe. Nie chodzi mi tu o możliwości fizyczne, a bardziej o skutki polityczne, jakie mógłby przynieść ten fakt. Oczywiście, że ropa jest używana również do innych celów. Jednak samo masowe zastąpienie samochodów napędzanych ropą i jej pochodnymi wodą, mogłoby mieć ogromne skutki dla całego Globu. Nie ma wątpliwości, że ceny tego surowca leciałyby na łeb, na szyję.

Kto by stracił najwięcej?

W chwili obecnej budżety największych firm naftowych na naszej planecie są większe, niż budżety wielu krajów, w tym Polski. A jak wiadomo nie od dziś, że to pieniądze rządzą światem, a udziały w tych spółkach mają przecież najbogatsi ludzie na Ziemi. Trudno przypuszczać by ci giganci bez walki zrezygnowali ze swoich ogromnych zysków. Ponadto nie od dziś wiadomo, że podstawą potęgi USA jest petrodolar, stąd prawdopodobnie interwencja w Iraku oraz groźba wojny z Iranem. Gdyby ceny ropy spadły z pewnością status Stanów Zjednoczonych, jako globalnego supermocarstwa byłby poważnie zagrożony.

Co ciekawe kolejnym krajem, któremu równie mocno zależałoby, żeby woda nie stała się paliwem byłaby Rosja, której cała gospodarka oparta jest na wydobyciu i eksporcie ropy i gazu. Można nawet postawić tezę, że gdyby ceny ropy, a co za tym idzie również gazu spadły, to ten ogromny kraj po prostu by zbankrutował i pogrążył w anarchii, a to mogłoby mieć trudne do przewidzenia skutki dla całego Świata.

Kolejnymi, którym bardzo nie w smak byłoby zastosowanie wody, jako paliwa byłyby kraje arabskie, głównie Arabia Saudyjska. Ich egzystencja jest w dużej mierze uzależniona od eksportu surowców mineralnych. Radykalne obniżenie cen ropy i gazu mógłby również w tych krajach doprowadzić do anarchii, władzę mogliby przejąć islamscy radykałowie, co również mogłoby doprowadzić do konfliktów w tej części świata. Ponadto odżyć mogłyby lokalne waśnie. Co prawdopodobnie spowodowało, że na Bliskim Wschodzie byłoby jeszcze goręcej, niż jest obecnie.

Kto mógłby zyskać

Zmniejszenie znaczenia Stanów Zjednoczonych i Rosji umocniłby z pewnością pozycję Chin i można przypuszczać, że to ten kraj stałby się najpoważniejszym globalnym supermocarstwem. Ponadto spadek cen mógłby wpłynąć na zwiększenie i tak już przecież dużej konkurencyjności chińskiej gospodarki.

Kolejnym beneficjentem tego, że woda staje się paliwem mogłyby być kraje Europy, które obecnie są uzależnione od importu ropy i gazu z Rosji, a także w mniejszym stopniu z Bliskiego Wschodu. Wysokie ceny tych surowców są jedną z przyczyn stałego zmniejszania się konkurencyjności gospodarek tych krajów.

Ogólnie trudno przypuszczać by najpotężniejsze kraje, a także najbogatsi ludzie na naszej planecie pozwoliliby, by woda stała się paliwem. Co więcej można domyślać się, że gdyby tak się stało to doszłoby do konfliktów zarówno lokalnych, jak i tych w skali całej planety, które mogłyby doprowadzić do globalnego chaosu.

danielik
O mnie danielik

Otwarty na rozmowę i wymianę poglądów z innymi.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka