Daredevil Daredevil
556
BLOG

Czy Tusk wypowie wojnę babciom?

Daredevil Daredevil Polityka Obserwuj notkę 3

Ile to już było wojen wytoczonych przez obecny tzw. rząd? Ja przypominam sobie co najmniej parę: z hazardzistami, z właścicielami sklepów z dopalaczami, z pedofilami, z kibolami, że o nieprzerwanej wojnie z parlamentarną „watahą” już nie wspomnę. Aż chce się zacytować babcię z nieśmiertelnej sagi o Kargulach i Pawlakach: „A ty czego taki zdziwiony? Był czas przywyknąć”. No to ja właśnie przywykłem i kiedy w poniedziałek dowiedziałem się o makabrycznym morderstwie w podwarszawskich Ząbkach, tylko czekałem aż „Słońce Pijaru” wyjdzie przed tłum rozkochanych w nim tzw. dziennikarzy, zmarszczy brwi, jeszcze mocniej wyeksponuje swój szczękościsk i objawi rozkochanemu w nim polactwu, że skończył się Dzień Babci, albowiem w Ząbkach to właśnie babcia zamordowała swoje wnuczęta. Reakcja taka byłaby w pełni uzasadniona, nie tylko ze względu na skłonność obecnej władzy do prymitywnego bajerowania, którym karmiony jest jeszcze prymitywniejszy platformerski elektorat, ale również za sprawą niekorzystnego dla Jedynie Słusznej Partii zwrotu w śledztwie dotyczącym śmierci Andrzeja Leppera. Przecież kolejna wojna doskonale by przykryła tę sprawę (choć mediom trzeba oddać sprawiedliwość – nawet bez oficjalnego wszczynania walki z babciami przez 3 pełne dni sprawa zbrodni w Ząbkach doskonale służyła im do przykrywania o niebo istotniejszej – z punktu widzenia państwa – wielce tajemniczej śmierci przewodniczącego Samoobrony).

Ale po dłuższej chwili naszło mnie jednak przeczucie graniczące z pewnością, że owa ząbkowska wyrodna babcia - od kogo, jak od kogo - ale od wielce postępowej (czytaj: lewackiej) Platformy, mogłaby się spodziewać za swój czyn tylko i wyłącznie nagrody i stawiania jej za wzór innym babciom – zwłaszcza tym, które mają wnuki ciężko chore bądź niepełnosprawne (bo właśnie dzieci niepełnosprawne zostały pod Warszawą zamordowane). Trudno przecież o takie skłonności nie podejrzewać partii, której prominentny przedstawiciel (wicemarszałek Sejmu) mówi:„PiS chce kazać kobietom rodzić dzieci, o których wiadomo, że są kalekie? To coś nieprawdopodobnego! Miałem wujka inwalidę, wiem, jak wyglądają takie sytuacje w życiu.” Należy dodać, że ów tzw. polityk robi za przedstawiciela „skrzydła konserwatywnego”, więc nietrudno sobie wyobrazić, jakie podejście i szacunek dla życia osób niepełnosprawnych czy chorych mają pozostali "politycy" PO, czyli zwykli lewacy.

Uważam więc, że jedną z niewielu prawdziwych, a nie tylko deklarowanych i pozorowanych, wojen, jakie obecna władza może nam zapewnić, będzie - a raczej już jest - wojna z osobami, z punktu widzenia Tuska i jego ferajny, zbędnymi, czyli ciężko chorymi i niepełnosprawnymi (np. cierpiącymi na wirusowe zapalenie wątroby typu C, którzy na rozpoczęcie ratującej życie terapii muszą obecnie oczekiwać nawet przez rok). I pomyśleć, że nadal parę milionów Polaków gotowych jest uznawać Platformę za partię prawicową czy konserwatywną.

Daredevil
O mnie Daredevil

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka