To co mnie irytuje i jest zagrozeniem dla tego kraju to ,te tabuny dziennikarzy -zapewniaczy.Zawsze w pogotowiu.Zawsze na kazda okazje.Kiedys przy 1-wszej prywatyzacji zapewniali,ze wszystko sprzedaje sie zgodnie z prawem i dla korzysci obywatela,potem zapewniali,ze nie ma mafii,potem......,a dzis znowu w ,,z refleksem''wystapil taki zapewniacz.Slyszalem ,ze w tvn 24 tez od razu zjechali sie do studia.
*********************
Od czego i do czego jest taki zapewniacz?Zapewniacz jest do niczego...panie majster.Ale powaznie - zapewniacz to ,,gasnica''.Gasi wszelkie zagrozenia dla tych,dla ktorych pracuje,a konkretnie tych,ktorym sluzy.Zapewniacz-pismak (ale nie tylko)ma upewnic opinie publiczna ,ze nic sie nie stalo i wszystko jest ,,wporzo''.Opinia publiczna nie moze sie przeciez wzburzyc,a nie daj Boze dowiedziec.Mloda demokracja,wszak potrzebuje gaszenia pozarow.Jakby jej Waldek-strazak nie wystarczyl.
*********************
I wracajac do ,,z refleksem'' -zastanawiam na co czeka koncern Newsweek?Powinien juz dawno odebrac sadownie prawa do uzywania jego nazwy przez Newsweek Poland,bo nie ma ta gazeta zadnych zwiazkow z szanowanym w swiecie pismem.